Wybierz ligę

Aktualności

29 PAź 2018

Komnino oraz Transport Reinert postraszyli faworytów

W niedzielę przyszło nam oglądać dwa z trzech zaplanowanych spotkań, ponieważ Kartpol oddał walkowera drużynie Redaru. Pierwszy pojedynek to zmagania graczy ZKS Komnino, oraz Win-Pro Burza. W pierwszej minucie postraszyć bramkarza ZKSu próbował Marcin Pluta, ale jego uderzenie nie dotarło do Konrada Dudkowskiego. Odpowiadać próbował Trukszyn który dobrze uderzał z podbitej piłki, lecz na posterunku stał Łukasz Wojtanek który złapał piłkę w "koszyczek". Z dystansu próbował też najlepszy piłkarz września rozgrywek Extraliga.pl ale po raz kolejny dobrze zachował sie goalkeeper Burzy. Stuprocentowe sytuacje mieli Przemysław Romowski, oraz Adam Hostyński lecz nie zdołali ich wykorzystać. Następnie obydwóch kapitanów próbowało swoich sił za sprawą strzałów z dystansu. Kozłowski uderzył nad bramką, natomiast Trukszyn strzelał wprost w ręce bramkarza. Mimo że po pierwszym kwadransie lepsi byli zawodnicy w białych trykotach na prowadzenie szybiej wyszli zawodnicy Win-Pro. W 18' minucie po stracie Mariusza Wójtowicza w środkowej części boiska, z kontratakiem poszli "Niebiescy", a bramkę zdobył Szymon Budziński. Asystę przy tym trafieniu zanotował Marcin Pluta. Zespoły głównie starały się uderzać z dystansu, co nie przynosiło rezultatów. Udało się to pod koniec pierwszej połowy kiedy gola do szatni zdobył "Plutek".
W drugiej części spotkania za odrabianie strat wzięli się zawodnicy ZKS'u Komnino. W 30' minucie piłkę w polu karnym odebrał Michał Zacharski, który dogrywał do Mariusza Wójtowicza, a ten pewnie załadował piłkę do siatki! Mamy bramkę kontaktową. Minutę później znów próbował odpowiadać "Koza", lecz jego strzał przeleciał obok bramki Dudkowskiego. 33' minuta to pokaz umiejętności Iwanickiego. Kamil popisał się doskonałym dryblingiem w okolicach szesnastki mijając dwóch rywali, po czym sprytnie podciął piłkę nad bramkarzem doprowadzając do remisu. Parę sekund później doskonałą okazję miał Michał Giersz, lecz jego strzał z linii bramkowej wybił Przemysław Romowski. W 38' minucie swoją drugą bramkę strzelił Mariusz Wójtowicz który wykorzystał nieporozumienie w defensywie rywali. Komnino na prowadzeniu.
Z czasem co raz bardziej do głosu zaczęli dochodzić zawodnicy Bartłomieja Fursewicza, lecz bardzo mądrze bronili się zawodnicy ZKS'u. Obronę rywali udało się sforsować w 44' minucie kiedy to bramkę strzelił Marcin Pluta. Przy stanie remisowym obydwie drużyny starały się przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Z jednej strony próbował Klawikowski, natomiast z drugiej Adam Hostyński. W 49' minucie bardzo dobrą sytuację miał Dariusz Kochański, ale jego dwa strzały ofiarnie wybronił Konrad Dudkowski. W doliczonym czasie gry na dośrodkowanie w pole karne zdecydował się Michał Giersz. Tam doskonale odnalazł się Bartosz Kozłowski który strzałem z woleja zdobył bramkę i zapewnił kolejne 3 pkt swojej drużynie!

Ostatnie spotkanie to mecz Work Europa Baltic, oraz Transport Reinert Team.
Lepiej zaczęli podopieczni Jarosława Dańczaka. Już w 3' minucie sytuację sam na sam wykorzystał Kamil Oblizajek. Strzał próbował blokować jeszcze Łukasz Skierka, dla którego był to pierwszy mecz po dłuższej przerwie. Dwie minuty później ten sam zawodnik miał sytuację 1 na 1 z bramkarzem, lecz uderzył tylko w słupek. Odpowiedzieć próbówał Kamil Komar, ale bardzo mocny strzał zawodnika drużyny Reinert obronił Kacper Szymański. W 16' minucie bliscy podwyższenia byli zawodnicy Transportów. Na wyjście z bramki zdecydował się Szymański. Lobować goalkeeper'a Balticu próbował Adrian Pastwa, lecz jego strzał wylądował obok bramki rywali. Piłkarskie przysłowie mówi że "niewykorzystane sytuacje lubią się mścić" i sprawdziło się tutaj w 100% ponieważ parę sekund później ładną bramką z rzutu wolnego popisał się Daniel Wardyn który doprowadził do wyrównania. Następnie z dystansu ponownie próbował Wardyn, lecz jego strzał poleciał wysoko nad poprzeczką. Bardzo dobrą sytuację miał Kamil Komar, ale jego strzał z linii bramkowej wybił Paweł Kmita. Tuż przed przerwą bramkę z rzutu wolnego mógł trafić Kamil Oblizajek, lecz z jego strzałem poradził sobie Kacper Szymański.
Druga część pojedynku to lepsze rozpoczęcie ze strony Transport Reinert Team. Zza szesnastki strzelał Jarosław Dańczak. Bramkarz Balticu wybronił to uderzenie natomiast przy dobitce autorstwa Adama Michalskiego był już bezradny i znów widzieliśmy prowadzenie drużyny beniaminka obecnego sezonu. Zaistniałą sytuacją nie załamali się gracze dowodzeni przez Karola Zduniaka którzy szybko doprowadzili do wyrównania. Swoim "firmowym" wyrzutem z autu popisał się Gabriel Słodziński, a bramkę głową zdobył Dorian Jarest. Minutę później gola numer 3 strzeliła drużyna Arkadiusza Ryjewskiego. Trafienie zanotował Piotr Jarest, natomiast drugą asystę dorzucił "Gabryś". Cały czas starał się napierać zespół Work Europa Baltic. Dwukrotnie próbował Skierka, lecz w obydwóch sytuacjach doskonale zachował się Piotr Rydziński. Na minutę przed zakończeniem spotkania po przechwycie piłki w akcji 2 na 1 wyszli zawodnicy w niebieskich strojach. Bramkę zanotował Daniel Wardyn, a kolejną asystą popisał się Gabriel Słodziński. Po dobrym i ciekawym meczu Baltic wygrywa 4:2.

Ostatnie wiadomości

Partnerzy

Patronat medialny

Wybierz województwo i miasto