Wybierz ligę

Aktualności

24 CZE 2019

Redar walczy o mistrza!

Ostatni niedzielny mecz stanął pod znakiem hitu rozgrywek Extraliga.pl. Baltic Team podejmował Redar Słupsk, a zespół Dariusza Diakowskiego musiał wygrać to spotkanie żeby dalej liczyć się w walce o mistrzostwo ligi. Już w 1' minucie zaatakował kapitan Pomarańczowych Paweł Kauch, ale strzał został pewnie wyłapany przez Kacpra Szymańskiego. Uderzał też Wojciech Wójcik, ale minimalnie pomylił się w tej sytuacji. Pierwsza okazja ze strony niebieskich od razu została zamieniona na bramkę. Bezbłędnie zachował się tutaj Gabriel Słodziński, a przy okazji wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Szybko mogli podwyższyć gracze Arkadiusza Ryjewskiego, ale strzał Marcina Kozłowskiego zatrzymał się na poprzeczce. Ze strony Redaru dobrymi uderzeniami popisali się Marcin Pacholski, oraz Wójcik ale kolegów przed utratą bramki uratował Szymański. W 10' minucie skutecznym strzałem z dystansu popisał się Marcel Staniszewski doprowadzając do wyrównania. Trafić mógł również Krystian Wojciechowski ale uderzył w słupek. Okazje z rzutów wolnych mieli Marek Kublik, oraz Staniszewski ale w obydwóch przypadkach futbolówka powędrowała obok bramki. Następnie bliski zdobycia bramki był Marcel, ale piłka znów zatrzymała się na słupku. W 21' minucie spotkania na prowadzenie zdołali wyjść piłkarze Ryjewskiego. Swoim "firmowym" wyrzutem z autu popisał się Słodziński, a gola zanotował Paweł Kmita. Radość w ekipie Balticu nie trwała długo, ponieważ w tej samej minucie do wyrównania doprowadził Wojciechowski. Sytuację mógł mieć jeszcze zespół Redaru, ale przytomnym wyjściem z bramki popisał się Szymański. 
Po przerwie pierwszy atak wyszedł ze strony piłkarzy Dariusza Diakowskiego. Bardzo mocno z woleja uderzył Marcin Pacholski, lecz bramkarz Balticu nie musiał interweniować w tej sytuacji. Z rzutu wolnego uderzał Krzysztof Kozłowski i tutaj już kapitalną interwencją popisał się Szymański. W 31' minucie po raz pierwszy w tym spotkaniu na prowadzenie wyszli piłkarze Redaru, a gola zanotował Staniszewski. Bramkę Balticu bombardował również Wójcik. W pierwszej sytuacji górą był goalkeeper, lecz przy drugiej okazji szczęście stanęło po stronie zawodnika z numerem "10" który podwyższył prowadzenie. Z rzutu wolnego kolejną okazję miał Kublik, ale i tym razem uderzenie zatrzymało się na murze. W 40' minucie dwukrotnie dał o sobie znać Michał Zacharski. Najpierw trafił w poprzeczkę bramki rywali, a następnie w akcji defensywnej swojego zespołu w polu karnym sfaulował Marcina Kozłowskiego, a sędzia tych zawodów wskazał na "wapno". Pewnym wykonawcą stałego fragmentu gry był sam poszkodowany, a Baltic Team zbliżył się do rywala tylko na jedną bramkę. Zaatakować zdecydował się Wójcik, który kapitalnym uderzeniem umieścił piłkę w okienku bramki Szymańskiego. Piękna bramka napastnika Redaru! Następnie jeszcze jedną bramkę udało się zdobyć zawodnikom Diakowskiego. Bramka samobójcza Kozłowskiego (Baltic), była szóstym golem drużyny Redaru, podczas tego spotkania. W ostatnich minutach zniwelować straty starał się Łukasz Skierka, ale piłka ostatecznie nie znalazła drogi do bramki. Dzięki zwycięstwu 6:3, drużyna Redar Słupsk zbliża się do zespołu Win-Pro Burza na 1 punkt i dalej jest w walce o mistrzostwo Extraligi w sezonie 2018/2019!

Ostatnie wiadomości

Partnerzy

Patronat medialny

Wybierz województwo i miasto