Oldboys Team Adamski vs Team Pack  11:2 (3:0)
Powtórki z zeszłego sezonu nie mieliśmy, faworyt tego meczu wygrał i to zdecydowanie ale nie mogło być inaczej, rywale od początku meczu grali o jednego zawodnika mnie,j bez ławki rezerwowych.

Team Pack chodź przegrał różnicą dziewięciu bramek to zasługuje na pewno na brawa za walkę, która zespół podjął w tym meczu.
Od początku spotkania dominowała drużyna J.Adamskiego, która jednak nie potrafiła przez dłuższy czas wpakować piłki do bramki rywalom. Po pierwszej części meczu było 3:0 dla Oldboys Team.

Druga odsłona spotkania pokazała nam charakter Team Packa, który potrafił strzelić  dwie bramki rywalom i dosyć mądrze się bronił. Kolejne fragmenty spotkania należały jednak do drużyny J.Adamskiego, worek z bramkami pękł a wynik mógł być jeszcze wyższy, ale w bramce bardzo dobrze spisywał się był Jakub Nowak (Team Pack) a  momentami  z poświęceniem piłkę z bramki wybijali koledzy.

Po raz kolejny bramki dla swojego zespołu zdobywał Jacek Adamski, który lideruje w klasyfikacji najlepszych strzelców z 23 bramkami na koncie.

Bramki: Marcin Felczak X3, Mateusz Adamski X2, Jacek Adamski X5, Br. Samobójcza (Oldboys Team Adamski) – Rafał Markuszewski, Daniel Makowski (Team Pack)

 

Kwiaciarnia Casablanka vs Kebab House Burza Słupsk  3:5 (2:2)
W bardzo szybkim tempie toczyło się spotkania Casablanki z Burzą. Obie drużyny pokazały się z dobrej strony, ale wygrał lider – Kebab House Burza.

Pierwsza część spotkania dała nam remis po zaciętej walce z obu stron. Druga odsłona meczu dostarczyła nam jeszcze większych emocji, częściej atakowała drużyna przegrała – Casablanki, która miała swoje klarowne sytuację ale ich nie wykorzystywała. Kebab House Burza nie marnuje jednak swoich sytuacji i strzela bramki, dające zwycięstwo i kolejne trzy punkty.

Burza jak dotąd gra najrówniej, po dziewięciu meczach ma na swoim koncie dwadzieścia dwa punkty.

Bramki: Przemysław Gradus, Tomasz Madej, Michał Podgórny (Kwiaciarnia Casablanka) – Marcin Pluta, Przemysław Romowski X2, Piotr Gajek X2 (Kebab House Burza)

Klima Team vs FC Słonzi Słupsk  3:3 (3:1)
Świetne widowisko zobaczyliśmy w spotkaniu Klima Team – FC Słonzi. Od początku spotkania nie mogliśmy narzekać na emocje oraz poziom widowiska. W pierwszych minutach meczu Dariusz Kochański po podaniu Giersza wyprowadził Słonzi na prowadzenie. Chwilę później do głosu zaczęli dochodzić zawodnicy Klimy – Miłosz Kania atomowym uderzeniem pokonał bramkarza Słonzi i mieliśmy remis. Po bardzo dobrej indywidualnej akcji na prowadzenie Klimę wyprowadził Adam Klimczuk. Klima nie przestawała atakować i to się opłaciło, Grzegorz Klimczuk jeszcze w pierwszej części
spotkania pokonał D.Libigockiego i było już 3:1.

W drugiej części meczu coraz częściej bramkę Klimy atakowali zawodnicy Słonzi. Oczywiście także drużyna Macieja Klimczuka starała się podwyższyć prowadzenie, ale to się nie udawało.
Bramkę kontaktową dla Słonzi zdobył Marcin Dyl. Przy stanie 3:2 dla Klimy mecz nabrał niesamowitego tempa, obie drużyny walczyły o każdą piłkę, żadna ze stron nie chciała odpuścić.
Kiedy wydawało się, że Klima wygra ten mecz, w ostatnich sekundach spotkania Słonzi strzeliło trzeciego gola, a strzelcem był nie kto inny jak golkiper drużyny Słonzi – Daniel Libigocki, który odważnie ruszył w pole karne rywala. Bohaterem spotkania została zatem bramkarz Słonzi, który nie tylko bronił dobrze w tym meczu ale także uratował punkt dla drużyny, strzelając trzecią bramkę dla drużyny.

Bardzo dobre spotkanie z obu stron, brawa dla obu drużyn.

Bramki: Miłosz Kania, Adam Klimczuk, Grzegorz Klimczuk (Klima Team) – Dariusz Kochański, Marcin Dyl, Daniel Libigocki (FC Słonzi Słupsk)

Hasan Kebab Old Young vs ZKS Komnino  3:2 (2:1)
W hicie kolejki lepszy Hasan Kebab, który pokonał Komnino.

W pierwszych minutach gry prowadzenie objęło Komnino, bardzo dobrą sytuację wykorzystał Bartłomiej Szabat, który dobijał piłkę do siatki po strzałach kolegów. Hasan szybko wyrównał za sprawą Piotra Bentkowskiego. Kolejne fragmenty gry były wyrównane do bramki Tomasza Ciemniewskiego, który wyprowadził Hasana na prowadzenie. Od tego momentu Komnino nie miało wielu sytuacji aby doprowadzić do remisu bowiem Hasan zagrał bardzo dobrze taktycznie przede wszystkim w defensywie.

W drugiej połowie mecz wyglądał podobnie, do bramki na 3:1 strzelonej przez Łukasza Więsia. ZKS zerwało się do ataków, ale nie potrafiło pokonać Janusz Tworka, który był dobrze dysponowany w tym spotkaniu. Ta sztuka po raz drugi udała się jednak Szabatowi, który zdołał umieścić piłkę w siatce zdobywając bramkę kontaktową. W końcówce Komnino rzuciło się do ataków, ale Hasan zdołał do końca grać swoje i wygrać to spotkanie. Drużyna Old
Young była lepsza tego wieczoru i wygrała ważny mecz, dla siebie oraz całej czołówki rozgrywek Extraliga.pl w Słupsku.

Bramki: Piotr Bentkowski, Tomasz Ciemniewski, Łukasz Więś (Hasan Kebab Old Young) – Bartłomiej Szabat X2 (ZKS Komnino)