W trzeciej części znajdują się opisy zespołów: Kwiaciarni Casablanki, Agaty Meble oraz beniaminka Balticu Fish Team.
Kwiaciarnia Casablanka
Zespół ma aspirację oraz spory potencjał, dlatego siódma pozycja w rundzie jesiennej nie jest chyba do końca dla drużyny zadowalająca.
Kwiaciarnia Casablanka jak dotąd rozegrała dwanaście spotkań i jako jedna z nielicznych ma taką ilość rozegranych meczów. Z rundy jesiennej zatem czeka ich jeden mecz + rewanże. Bilans jaki osiągnęła drużyna w tej rundzie nie jest najlepszy: cztery zwycięstwa, dwa remisy oraz aż sześć porażek. Bilans mógłby być lepszy gdyby Casablanka wygrywała spotkania, które wygrać powinna (jak np. mecz z Cosinusem, czy też z Oldboys Team Adamski gdzie zespół strzelił sobie trzy bramki samobójcze).
W tej rundzie Casablanka rozegrała także dwa bardzo dobre spotkania z rywalami z czołówki. W czwartej kolejce Casablanka pokonała 6:3 Osiedle Batorego, natomiast w ramach siódmej kolejki w takim samym stosunku zespół pokonał Agatę Meble Słupsk. To były bardzo dobre spotkania Kwiaciarni, zakończone zwycięstwami.
Od tego sezonu w drużynie nie występuje już Adrian Solczak (21 Bramek, 14 asyst w sezonie wiosna 2014). Przyszli: Michał Podgórny z Agaty Meble Słupsk i Wiktor Moćko z Gold Cash Lombardii. W ostatnim czasie do zespołu powrócił Sebastian Kądziela, który jest sporym wzmocnieniem dla drużyny co pokazują statystyki (5M , 5B, 3A).
Najwięcej bramek dla zespołu w tej rundzie zdobyli Tomasz Madej oraz wspominany już Michał Podgórny – obaj zdobyli po dwanaście bramek. Najwięcej asyst ma T.Madej, który sześciokrotnie asystował przy bramkach kolegów.
Agata Meble Słupsk
Drużyna Agaty rozpoczęła sezon świetnie, pierwsze spotkanie i rozgromienie rywala w stosunku 15:2. Kolejny mecz chodź zacięty, to zwycięski z Oldboys Team Adamski. Trzecie spotkanie to kapitalny mecz przeciwko drużynie Burzy i zwycięstwo 6:2. Komplet punktów został podtrzymany jeszcze w meczu z Komninem (3:2). Aż ciężko uwierzyć od tamtego czasu - od 19 października drużyna nie wygrała ani razu. Po porażce 1:6 z FC Słonzi Agata tylko przegrywała lub remisowała.
Porażki z Hasanem, Słonzi czy też z Casablanką można zrozumieć, ale na pewno nie można wytłumaczyć straty punktów z Redarem czy Team Packiem.
Ósma pozycja zajmowana przez zespół nie jest na pewno szczytem marzeń, tym bardziej, że drużyna przed sezonem nie próżnowała w okresie transferowym i sprowadziła do zespołu ciekawe twarze, które miały znaczyć o sile zespołu.
Agata sprowadziła Przemysława Goleniewskiego, który był najjaśniejszą postacią w zespole MGA Słupsk, do drużyny trafili Także Tomasz Kunicki oraz Marcin Bittel (obaj Gold Cash Lombardia).
Zespół pozyskał zawodników także z zewnątrz. Szeregi Agaty wzmocnił znany w środowisku piłkarskim Jacek Rubinowicz, drużyna widziała w pomocy także Adriana Łopuszyńskiego.
Najwięcej bramek dla zespołu zdobywa Piotr Michalak, który w ośmiu meczach ma piętnaście bramek, oraz osiem asyst. Skuteczny także jest Przemysław Goleniewski, który ma dziewięć trafień. Równie często jak Michalak asystuje Jacek Rubinowicz.
Agata ma rozegranych dziewięć spotkań po rundzie jesiennej, a więc jest szansa, że zespół podreperuje swoją zdobycz punktową dobrze spisując się w spotkaniach zaległych. Z drugiej jednak strony straty punktów w meczach, nie wpłynęły najlepiej na pozycje zespołu w tabeli, który do szóstego miejsca traci aż siedem punktów.
Baltic Fish Team
Zespół ma spory potencjał oraz piłkarsko nie odbiega od żadnej z drużyn występujących w Extralidze Słupskiej, co więcej można powiedzieć, że niektóre drużyny beniaminek pod tym względem przewyższa.
Jeśli popatrzymy na spotkania w których Baltic przegrywał to widać może poza porażką z Cosinusem, że były to zespoły silne z czołówki tabeli, z miejsc 1-6. Warto zwrócić uwagę także na bardzo przekonywujące zwycięstwa Balticu w meczach z silnym Słonzi (5:2) czy też Casablanką (10:3).
Drużyna ma do rozegrania jeszcze cztery mecze zaległe z rundy jesiennej w których to zmierzy się z: Hasanem Kebab, Agatą Meble, Team Packiem i Oldboys Team Adamski. Czy zespół zdoła pokonać któregoś z wymienionych rywali? Przekonamy się za paręnaście tygodni.
Jeżeli chodzi indywidualne wyróżnienia w szeregach Balticu na pewno należy wymienić tutaj znanego w naszym środowisku piłkarskim – Piotra Górniewicza, który w tej rundzie jedenaście razy asystował przy bramkach kolegów, sam strzelił ich dziewięć oraz w każdym spotkaniu ustawia zespół pod względem taktycznych. W napadzie Baltic postraszył już osobą Jarosława Felisiaka, który mimo iż rozegrał tylko pięć spotkań to jednak zdołał strzelić aż trzynaście bramek.
Występ beniaminka w rundzie na plus. Widać, że zespół ma spore możliwości i może nawiązać kontakt z czołówką ligi jeśli nabierze doświadczenia w rozgrywkach sześcioosobowej piłki oraz będzie kompletował silną kadrę na każde spotkanie. Ciekawy zespół, zobaczymy jak poradzi sobie w kolejnych spotkaniach z kolejnymi wymagającymi rywalami.
*Opisy kolejnych zespołów w następnych częściach.
