W niedzielę rozegrane zostały trzy zalegle spotkania z 2,7 i 10 kolejki Extraliga.pl. Najciekawiej było w meczu Burzy ze Słonzi, gdzie oba zespoły podzieliły się punktami, niespodziewanie swoje mecze przegrały zespoły Agaty Meble i Klimy Team.

FC Słonzi Słupsk vs Kebab House Burza Słupsk 3:3 (1:2)
Mecz zakończył się remisem i wydaję się, że to był najbardziej sprawiedliwy rezultat tego spotkania. Obie drużyny zagrały z dużym zaangażowaniem, z dużą ochotą do gry. Obie ławki liczne, kadry na ten mecz bardzo silne, co przełożyło się na przednie widowisko.

Lepiej spotkanie zaczęli zawodnicy Słonzi, którzy już w drugiej minucie gry wyszli na prowadzenie. Burza nie była dłużna i wyrównała dziewięć minut później. Tuż przed końcem pierwszej części gry zespół Bartłomieja Fursewicza - Kebab House wyszedł na prowadzenie za sprawą Marcina Pluty, który w pierwszej części gry zdobył dla swojego zespołu dwie bramki.

Druga część gry dostarczyła nam równie dużych emocji jak pierwsza. Słonzi tuż po wznowieniu gry wyrównało, a konkretnie Piotr Kwiecień. Po składnej akcji w 36 minucie gry, Burza wyszła na prowadzenie - 3:2, bramka Przemysława Romowskiego. Słonzi zaczęło atakować jeszcze częściej, parokrotnie bliski zdobycia bramki był Darek Kochański. Ten sam zawodnik pięć minut przed końcem spotkania zdobył trzecią bramkę dla Słonzi, dizeki czemu jego zespół zdobył punkt w tak ważnym meczu.

Bramki: Mateusz Słoński '2, Piotr Kwiecień '26, Dariusz Kochański '45 (FC Słonzi Słupsk) - Marcin Pluta '11,'24, Przemysław Romowski '36 (Kebab House Burza Słupsk)

 

Agata Meble Słupsk vs Almir/Cosinus 6:7 (3:3)
Niespodzianke zobaczyliśmy w meczu Agaty z Cosinusem. Zespół Daniela Geska pokonał faworyta tego meczu 7:6.

To była udana pogoń Cosinusa, który od początku spotkania musiał odrabiać straty. W pierwszych dwunastu minutach spotkania zobaczyliśmy aż cztery bramki, dwie dla Agaty i dwie dla Cosinusa. W dwudziestej minucie gry na prowadzenie wyprowadził Agatę Krzysztof Gogolewski, który bez większych problemów skierował piłkę do bramki.

Druga odsłona spotkania wyglądała bardzo podobnie, Agata prowadziła a Cosinus gonił wynik. Agata po dwóch bramkach Przemka Goleniewskiego w 37 i 39 minucie prowadziła 5:4, po bramce Piotra Makowieckiego w 41 minucie było już 5:5, chwilę później Agata zdobyła szóstą i ostatnią swoją bramkę w tym meczu za sprawą Piotra Michalaka. Cosinus potrzebował trzech minut aby odwrócić losy spotkania. Marcin Klimaszewski odpowiednio w 47 i 49 minucie gry strzelił dwie bramki, dzięki czemu Cosinus niespodziewanie wygrał i zdobył w tym meczu trzy punkty.

Bramki: Piotr Michalak '5,'45, Michał Mytych '10, Krzysztof Gogolewski '20, Przemysław Goleniewski '37,'39 (Agata Meble Słupsk) - Marcin Klimaszewski '9,'47,'49, Robert Ludko '12,'38, Piotr Makowiecki '33,'41 (Almir/Cosinus)