Agata Meble Słupsk vs ZKS Komnino 3:6 (2:2)
Drużyna Marcina Trukszyna mimo iż bez zmian, gołą „szóstką” wystąpiła w tym spotkaniu, potrafiła wygrać, i to różnicą trzech bramek z Agatą Meble.

W dziesiątej minucie wynik otworzył Daniel Wojtysiak, wyprowadzając Komnino na prowadzenie. Osiem minut później po bramce Włodzimierza Wolskiego Agata wyrównała. Jeszcze w pierwszej części gry zobaczyliśmy dwie bramki, ponownie dla ZKS-u strzelił Wojtysiak, dla Agaty Michalak. Po 25 minutach 2:2.

Drugą część gry lepiej rozpoczęli zawodnicy Marka Perkowskiego, którzy w dwudziestej ósmej minucie wyszli na prowadzenie. Piętnaście minut przed końcem spotkania do głosu zaczęli dochodzić zawodnicy z Komnina, najpierw wyrównał Mariusz Wójtowicz, później ponowie swoją świetną dyspozycje tego dnia potwierdził Daniel Wojtysiak, który strzelił czwartą i piątą bramkę dla swojego zespołu, a tuż przed końcem spotkania sam kapitan Marcin Trukszyn podwyższył na 6:3 dla Komnina.

Bramki: Włodziemierz Wolski ’18, Piotr Michalak ’23,’28 (Agata Meble Słupsk) – Daniel Wojtysiak ’10,’20,’39,’46, Mariusz Wójtowicz ’36, Marcin Trukszyn ’50 (ZKS Komnino)

Klima Team vs Kwiaciarnia Casablanka 3:3 (1:2)
Prawdziwą dramaturgię widzieliśmy w spotkaniu Casablanki z Klimą Team. W ostatnich sekundach meczu zobaczyliśmy dwie bramki, najpierw przy stanie 2:2 prowadzenie dla Kwiaciarni zdobył Przemysław Pierzchała, parę sekund później Adam Klimczuk strzałem z dystansu uratował cenny punkt dla swojego zespołu.

Początek meczu należał do Casablanki, która zarówno w drugiej jak i czwartej minucie strzeliła dwie bramki, wynik otworzył Pierzchała, chwilę później przepięknym uderzeniem z własnej połowy popisał się Rafał Halman. Klima zaczynała coraz bardziej atakować, lecz drogę do bramki dopiero tuż przed końcem pierwszej połowy znalazł Bartłomiej Czerniło. Do przerwy 2:1 dla Casablanki.

Druga część spotkania należała do Klimy. Zespół Macieja Klimczuka miał przewagę od początku do końca drugiej części gry, oddał na bramkę rywala mnóstwo strzałów, które nei znajdowały meijsca w siatce. Wyrównanie przyszło dopiero w czterdziestej siódmej minucie gry, po składnej akcji Grzegorz Klimczuk zdobył bramkę dla Klimy. Drużyna Macieja Klimczuka nadal atakowała i walczyła o kolejne bramki, musiała jednak raz jeszcze odrabiać straty, po tym jak Casablanka skutecznie skontrowała, mecz zakończył się remisem 3:3.

Bramki: Bartłomiej Czerniło ’23, Grzegorz Klimczuk ’47, Adam Klimczuk ’50 (Klima Team) – Przemysław Pierzchała ‘2, 49, Rafał Halman ‘4 (Kwiaciarnia Casablanka)