Kebab House Burza Słupsk vs Redar Słupsk 0:0 (0:0)
Po raz trzeci w historii rozgrywek Extraliga.pl w Słupsku zobaczyliśmy bezbramkowy remis. Faworytem tego meczu była drużyna Burzy, ale nie zdołała pokonać Redaru.
Bramek nie zobaczyliśmy, widzieliśmy sporo akcji i przede wszystkim niecelnych strzałów. Najwięcej w spotkaniu było walki, niestety także tej niesportowej, za którą sędzia „wyrzucił” po jednym z zawodników Redaru oraz Burzy. Obydwie drużyny grały przez ostatnie 15 minut w piątkę.
Remis niewiele daje zarówno drużynie Burzy jak i Redaru, w przypadku Redaru jest to cenny punkt w kontekście utrzymania się w lidze, Burza zapewne liczyła na więcej ale forma drużyny Bartłomieja Fursewicza w ostatnim czasie nie jest najwyższa.
Czerwone kartki: Łukasz Bogzdel ’35 (Kebab House Burza Słupsk) – Krzysztof Giedrewicz ’35 (Redar Słupsk)
Kwiaciarnia Casablanka vs Hasan Kebab Old Young 4:12 (3:5)
Bardzo pewnie ponownie wygrała drużyna Hasana Kebab Old Young, tym razem wicelider tabeli pokonał Casablankę.
Mecz zaczął się niespodziewanie dobrze dla drużyny Casablanki, która już w 1 minucie gry za sprawą Mateusza Światka wyszła na prowadzenie. Trzy minuty później było już 2:0, strzelcem ponownie Świątek. Hasan do głosu dochodzić zaczął po pierwszych dziesięciu minutach gry, straty odrobił w 2 minuty Bartek Kwinta, a w minutach 16-20 Old Young zdobyli jeszcze trzy bramki, Kwiaciarnia odpowiedziała jedną i po pierwszej części meczu było 5:3 dla Hasana.
Druga część meczu to popis zespołu Artura Piekarka, który zdominował rywala. Strzelanie w drugiej połowie rozpoczął Piotr Bentkowski, który w tym meczu strzelił cztery bramki. Hasan powiększał swoją przewagę, Casablanka zdołała w 35 minucie gry zdobyć swoją czwartą i ostatnią bramkę w tym meczu, ale Hasan miał już na swoim koncie bramek osiem. W ostatnich 10 minutach gry Old Young zdobyli cztery bramki, trzy były autorstwa Dominika Kaczmarka, który w tym meczu asystował przy czterech bramkach kolegów i ponownie był jednym z najlepszych na boisku w tym meczu.
Hasan dzięki zwycięstwu ma duże szanse aby zakończyć ten sezon na podium.
Bramki: M.Świątek ‘1,’4, R.Halman ’19, M.Podgórny ’35 (Kwiaciarnia Casablanka) – B.Kwinta ’11,’12, Ł.Więś ’16,’32, P.Bentkowski ’17,’20,’27,’45, J.Stec ’31, D.Kaczmarek ’40,’47,’48 (Hasan Kebab Old Young)
FC Słonzi Słupsk vs Agata Meble Słupsk 12:2 (5:1)
Drużyna Słonzi wygrała bardzo pewnie z Agatą i postawiła kolejny krok, w stronę mistrzostwa Słupska. Wynik mówi sam za siebie, to było jednostronne spotkanie, kolejna wygrana drużyny Słonzi w meczu z Ekipą na Swoim będzie ostatnią prostą aby sięgnąć po mistrzostwo.
Agata w tym meczu bez Michalaka, ale przynajmniej z Mytychem starała się powalczyć ze Słonzi, ta sztuka jednak się nie udała, od początku meczu Słonzi przejęło inicjatywę a po pierwszych dziesięciu minutach prowadziło 2:0. Agata w pierwszej części meczu zdobyła jedna bramkę, Słonzi strzeliło ich pięć a dodatkowo nie wykorzystało rzutu karnego wykonywanego przez Dariusza Kochańskiego. Do przerwy 5:1 dla FC.
Worek z bramkami rozwiązał się już na początku drugiej części meczu, Kochański zdobył kolejne trzy bramki w 27,28 i 30 minucie gry. Kolejne fragmenty spotkania wyglądały bardzo podobnie Słonzi zdobywało bramki, Agata odpowiedziała ponownie tylko jednym trafieniem, ponownie autorem był Mytych. Licznik zatrzymał się na dwunastu bramkach, siedem z 12 bramek dla Słonzi zdobył Dariusz Kochański, który do prowadzącego Piotra Michalaka traci tylko jedna bramkę w klasyfikacji strzelców.
Bramki: D.Kochański ‘2,’20,’27,’28,’30,’42,’45, M.Słoński ‘9, P.Kwiecień’25,’25, T.Fabich ’35 (FC Słonzi Słupsk) – M.Mytych ’21,’47 (Agata Meble)
Fortis Słupsk vs FC Partizan Słupsk 3:3 (2:0)
Passę siedmiu zwycięstw z rzędu drużynie Fortis przerwała drużyna Partizanu, która pokazała charakter i zremisowała z liderem rozgrywek ligi b.
Początek meczu jak i pierwsza połowa to obraz spotkań z pierwszych dwóch spotkań, bramki Fortisu w 4 i 22 minucie gry, autorami Chwał i Freund. Partizan próbował atakować, ale dopiero w drugiej połowie Partyzanci znaleźli sposób na drużynę Fortisu.
Drugie 25 minut gry to bardzo dobra postawa Partizanu i słaba gra Fortisu. Trzy minuty po rozpoczęciu gry po składnej akcji Fortis prowadził już 3:0. Obraz gry zaczął zmieniać się w 33 minucie gry kiedy za sprawą Arkadiusza Pieniaka Partizan zdobył bramkę na 1:3. Kolejne fragmenty spotkania należały do Partizanu, który zarówno w 45 i 46 minucie gry zdobył swoje kolejne dwie bramki. Bramkę na wagę remisu bezpośrednio z rzutu wolnego zdobył kapitan zespołu – Rafał Lubowiecki.
Niespodzianka stała się faktem, brawa dla drużyny Partizanu za walkę do końca.
Bramki: S.Chwał ‘4, K.Freund ’22, M.Szymkowiak ’29 (Fortis Słupsk) – A.Pieniak ’33,’45, R.Lubowiecki ’46 (FC Partizan Słupsk)
