Hitu kolejki zabrakło, drużyna Balticu Fish Team przełożyła spotkanie z Hasanem Kebab, ale mimo braku meczu na szczycie, emocji nie zabrakło od pierwszego do ostatniego meczu tego weekendu.
Redar Słupsk vs ZS Komnino 1:6 (0:2)
Trzy punkty trafiły do drużyny Marcina Trukszyna w starciu z Redarem. Zespół ZKS Komnina był w tym meczu lepszy od pierwszej minuty gry i zasłużenie wygrał.
W pierwszej części meczu Komnino zdobyło dwie bramki i w pełni kontrolowało to spotkanie. Druga cześć meczu także bardzo udana w dla drużyny ZKS-u. Komnino po 36 minutach meczu prowadziło już 4:0 i spokojnie prowadziło grę. Redar w 39 minucie strzelił jedyną bramkę w tym meczu, Komnino jeszcze przed końcem spotkaniu dwukrotnie zdobyło bramkę i wygrało pewnie to spotkanie.
Bramki:M.Trukszyn ’12,’15, D.Zagórowski ’32, M.Wójtowicz ’36,’43, P.Blank ’49 (ZKS Komnino) – P.Kauch ’39 (Redar Słupsk)
Klima Truck Team vs FC Słonzi Słupsk 4:5 (0:3)
To miało być dobre widowisko i takie też było. Zespoły Klimy i Słonzi zaprezentowały ładny futbol, ale zwycięzca był tylko jeden.
W szeregach Klimy zabrakło m.in. Damiana Kopcińskiego, Macieja i Grzegorza Klimczuka/ Początek meczu jak i cała pierwsza połowa należała do zespoły FC Słonzi, który po dwudziestu jeden minutach gry prowadził 3:0.
Po czwartej strzelonej bramce przez Słonzi do odrabiania strat zabrał się zespół Klimy, który de facto miał ułatwione zadanie bowiem przez 7 minut bez jednego zawodnika musieli radzić sobie zawodnicy Słonzi, drugą żółta a w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Grzegorz Gregorek. Klima do końca walczyła o korzystny wynik, ale ostatecznie bramki w 44 i 48 minucie gry nie wystarczyły aby zdobyć tutaj punkty. Kapitalne zawody przez całe spotkanie w słupkach Słonzi rozegrał Rafał Obara, który był jednym z bohaterów tego meczu.
Bramki: B.Czerniło ’32, M.Kania ’35, P.Hojczyk ’44,’48 (Klima Truck Team) – A.Ratajczyk ‘8,’27, M.Pielach ’19,’21, M.Waluś ’37 (FC Słonzi Słupsk)
Baltic Fish Team vs Kwiaciarnia Casablanka 17:3 (5:1)
Prawdziwy festiwal strzelecki urządzili sobie zawodnicy Balticu, którzy bezlitośnie dobili rywala zdobywając aż siedemnaście bramek.
To był mecz w ramach 11 kolejki, spotkanie jednostronne, Casablanka mimo starań nie była w stanie przeciwstawić się drużynie Balticu. Po pierwszej połowie zobaczyliśmy ‘tylko’ sześć bramek, Baltic prowadził 5:1. Druga połowa to aż dwanaście bramek Balticu, który zdobywał bramki seriami. Dziewięć bramek w meczu zdobył J.Felisiak, który ma aż 26 bramek po sześciu spotkaniach.
Bramki: J.Felisiak ‘3,’29,’31,’32,’34,’38,’41,’43,’50, P.Michalak ‘6,’12,’16,’25, A.Łopuszyński ’26,’40, M.wesołowski ’44, P.Chmiel ’48 (Baltic Fish Team) – M.Świątek ’15, M.Podgórny ’31,’46 (Kwiaciarnia Casablanka)
No Name Słupsk vs Cosinus 1:3 (1:0)
Ciekawe widowisko stworzyły drużyny No Name i Cosinusa. Wynik typowo piłkarski, można ‘zawdzięczać’ dobrej postawie obronnej obydwu drużyn oraz walki o każdy metr boiska.
Cosinus był strona przeważającą, ale to zespół No Name jako pierwszy otworzył wynik tego meczu, co prawda piłka dosyć szczęśliwie trafiła do siatki Cosinusa, ale nie ujmuje to w żaden sposób dobrej gry drużyny No Name w pierwszej połowie.
Wynik spotkania na korzyść dla zespołu Łukasza Lisika utrzymywał się do czterdziestej minuty. Dopiero na dziesięć minut przed końcem Tomasz Ciemniewski doprowadził do wyrównania. Zwycięskie bramki dla Cosinusa padły w 45 i 46 minucie gry, autorami bramek Gregorek i ponownie Ciemniewski. Brawa dla obydwu drużyn, mimo nienajlepszych warunków atmosferycznych, bardzo dobre widowisko.
Bramki: G.Bednarczyk ’20 (No Name Słupsk) – T.Ciemniewski ’40,’46, J.Gregorek ’45 (Cosinus)
Grupa Miłośników Piłki Nożnej „MORPOL” vs FC Partizan Słupsk 6:0 (4:0)
Zespół Morpolu to nie jest już ten sam Morpol, który był czerwoną latarnią drugiego poziomu rozgrywek w Słupsku. Zespół Kazimierza Sawickiego ma ciekawy, odmłodzony skład jak widać przebudowa kadry procentuje.
Ten mecz zdecydowanie należał do Morpolu.Od początku do końca na boisku panowali, zawodnicy Morpolu, którzy już po kwadransie gry prowadzili 4:0, wszystkie bramki po składnych akcjach. Takim też wynikiem zakończyła się pierwsza połowa spotkania.
Partizan nie był w stanie nawiązać równorzędnej walki z zespołem Morpolu w tym meczu, w drugiej połowie ponownie Grupa Miłośników zdobywała bramki. Co prawda licznik zatrzymał się na sześciu, z tyłu drużyna Morpolu zagrała na zero, Historyczne zwycięstwo, i historyczny wyczyn zespołu Morpolu, który zdobył aż sześć bramek nie tracąc żadnej. Mecz toczył się w prawdziwej ulewie, która nie opuszczała zawodników do ostatniej minuty spotkania.
Bramki: P.Adamiak ‘5,’5, D.Ciesielski ‘8, P.Stienke ’10, B.Kogut ’30, S.Pilecki ’46 (MORPOL)
