Rozmawiamy z Łukaszem Stasiakiem, nowym zawodnikiem Hasana Kebab Old Young.
1. Łukasz, przede wszystkim witamy w naszych rozgrywkach ponownie. Powiedz, co wpłynęło na twoją decyzję, aby rozpocząć przygodę na poważnie z Extraliga.pl i to w zespole brązowych medalistów Polski (Hasan Kebab Old Young)?
Cieszę się, że ponownie udało mi się wystąpić w Extralidze.pl, po wcześniejszym, nieudanym sezonie ze względu na ograniczony wolny czas, byłem przekonany, że w obecnym sezonie, również nie zdołam pogodzić rozgrywek z pracą, grą w 3 ligowym zespole z Przodkowa oraz rodzinie. Efektem tego było dołączenie do rozgrywek, dopiero w 7 kolejce. Do gry w Hasanie od dłuższego czasu namawiał mnie Dominik Kaczmarek, osoba, z którą mam naprawdę bardzo dobry kontakt nie tylko na boisku, ale i poza nim. Bardzo pozytywnie przedstawiał drużynę Hasana oraz jasno mówił o ich celach i tak, któregoś dnia zdecydowałem się, aby zagrać w Drużynie Mistrzów z poprzedniego sezonu. Cała drużyna przyjęła mnie bardzo dobrze i uważam, że będziemy naprawdę mocnym zespołem liczącym się w walce o 1 miejsce ligi.
2. Już w pierwszym wygranym waszym meczu z silnym rywalem zdobyłeś 4 bramki. Widać, że dobrze rozumiesz się z kolegami z nowego zespołu. Jak oceniasz występ swój i drużyny w meczu z Klimą?
We wcześniejszych latach gry w piłkę na boiskach trawiastych bardzo dobrze współpracowało mi się z Kaczmarkiem, Patykiem czy Pietrasem, każdy z nich jest bardzo dobrym i doświadczonym piłkarzem, każdy z nich chce i potrafi grać w piłkę. Mecz z Klimą nie był w naszym wykonaniu dobry, był to nasz pierwszy wspólny mecz, nie było czasu, aby jeszcze się dobrze zgrać i to był efekt widoczny w szybko straconych bramkach. Wiem, że każdy kolejny wspólny mecz będzie lepszy, więc na pewno każdej, następnej drużynie postawimy ciężkie warunki i gładko nie oddamy punktów.
3. W sezonie 2014/2015 zdobyłeś w brawach Gryfa Słupsk aż 51 bramek w IV lidze. Liczba jest imponująca, gdzie tkwi twój sekret – strzelecki?
Będąc w zespole Gryfa mieliśmy naprawdę znakomitą jak na warunki słupskie drużynę. Z większością, wspólnie graliśmy już kilka lat, czy to w Jantarze, Potęgowie czy we wcześniejszych latach w Gryfie. Każdy wie, że w piłce najważniejsze jest zgranie, a z Adrianem Solczakiem, na boisku rozumieliśmy się bez słów i to dzięki jego podaniom zdobyłem większość swoich bramek. Sekretu na zdobywanie bramek nie posiadam, lecz pewność siebie oraz wiara w swoje umiejętności na pewno bardzo mi pomagają w ich zdobywaniu.
4. Obecnie występujesz w zespole lidera III ligi Bałtyckiej – GKS Przodkowo. Jakie boisko bardziej tobie pasuje? Orlik czy stadion?
Najważniejsza dla mnie jest gra na dużym boisku, jednak przez 14 lat gry można się przyzwyczaić, a dodatkowo na pewno bardziej mogę skorzystać z moich walorów, a kilka ich mam J. Orlik, kojarzy mi się z dobrą zabawą, tak jak to za dzieciaka chodziło się na małe boiska betonowe (orlików jeszcze nie było) i spędzało się na nich całe dnie w gronie przyjaciół. Uważam, że gra w piłkę nożną musi sprawiać nam radość, musi to być dobra zabawa. Extralig.pl daje nam takie możliwości, spotkania się w gronie znajomych oraz dodatkowo rywalizacji z innymi na małych boiskach, gdzie nie trzeba dużo biegać J
5. Co robi Łukasz Stasiak prywatnie?
Wydaje się to bardzo łatwe pytanie, lecz jest mi ciężko na nie odpowiedzieć. Jedynym takim powodem jest brak wolnego czasu, więc brak możliwości robienia tego, na co ma się ochotę. Jednak, gdy taki wolny czas się wygospodaruje, najważniejsza jest rodzina, mam dwie córeczki, które są najważniejsze. Mimo, że mają 5 i 2,5 roku to już z chęcią chodzimy na zajęcia do Akademii Małego Lekkoatlety, staramy się aktywnie spędzać czas, lecz wiadomo, że przyjemnie jest czasami zasiąść z Żoną przed telewizorem przy jakimś dobrym filmie z lampką dobrego napoju J
6. Czy piłka to jedyna pasja – hobby? Czy masz jeszcze inne ukryte zdolności?
Granie na nerwach Żonie hehe, a tak poważnie to jedną z największych pasji jest piłka i wszystko podporządkowane jest jej, ale dodatkowym zainteresowaniem jest również gotowanie, lubię czasami wysłać Żonę z dziećmi na spacer i przygotować im coś pysznego. Jak to mówią, przez żołądek do serca J
7. Jak oceniasz projekt Ogólnopolskiej Ligi Szóstek – Extraliga.pl?
Od jakiegoś dłuższego czasu przyglądam się tym rozgrywką, z roku na rok rozwija się to w bardzo szybkim tempie. Ogromnym plusem dla Słupska jest organizacja takich rozgrywek, bo wiadomo, że najpopularniejszą dyscypliną jest piłka nożna i każdy kiedyś marzył, aby być jak Ronaldo, Zidan, czy Maradona, lecz Nie wszyscy mieli szansę sprawdzenia się na ligowych boiskach, a Extraliga.pl daje możliwość spełnienia swoich marzeń i poczucia dreszczyku rywalizacji. Utworzenie ogólnopolskiego turnieju mistrzów z różnych miast jest to rewelacyjny pomysł dający szansę pokazania się, wypromowania oraz poznania nowych ludzi.
8. Jak oceniasz poziom w Słupsku, który zwiększa się z roku na rok, czego potwierdzeniem są sukcesy naszych zespołów w rozgrywkach wojewódzkich i ogólnopolskich.
Efektem takiego rozwoju jest przyciąganie coraz bardziej doświadczonych zawodników, którzy kiedyś mieli lub mają coś wspólnego z piłką zawodową. Wiadomo, że tacy zawodnicy jak Felisiak, Kaczmarek, Patyk, Pietras, Pluta, Gołębiewski, Michalak czy nawet Stasiak podnoszą rangę tych rozgrywek, przez co miejmy nadzieję, że na mecze będzie przychodzić coraz więcej kibiców, a jeżeli będą się oni pojawiać to na pewno sponsorzy chętniej będą inwestować w zespoły, aby wypromować swoje produkty. Dzięki temu wszystkiemu będzie w słupsku możliwość utworzenia wspaniałej ligi, w, której będą grały zespoły liczące się w Polsce.
Dziękuje za rozmowę, życzę równie wysokiej formy strzeleckiej jak na stadionach.
