W niedzielę odbyły się pozostałe mecze 13 kolejki Extraliga.pl w Słupsku. W hicie kolejki szans wicemistrzom, drużynie Osiedla Batorego nie dało ZKS Komnino. Swoje mecze wygrały także zespoły Redaru, Balticu i Słonzi.
ZKS Komnino vs Osiedle Batorego 7:2 (4:1) HIT KOLEJKI
Drużyna Marcina Trukszyna – ZKS Komnino umocniła się na czwartej pozycji w ligowej tabeli po wygranej nad Osiedlem Batorego.
Od początku meczu inicjatywę przejęli zawodnicy z Komnina, którzy udokumentowali swoją optyczną przewagę w 2 i 3 minucie gry, bramki strzelali: Marcin Trukszyn i Karol Adamiuk. Osiedle, które w tym spotkaniu wystąpiło w okrojonych składzie, po tym jak zespół opuściło w przerwie paru zawodników zdołało strzelić bramkę kontaktową w szóstej minucie meczu, piłkę głową do bramki skierował Adrian Markowski. Kolejne minuty były owocne dla Komnina, które atakowało dużo częściej. W 11 minucie meczu Paweł Orynycz zamienił rzut karny na bramkę a jeszcze przed końcem pierwszej połowy meczu Bartłomiej Szabat podwyższył prowadzenie Komnina.
W drugiej odsłonie meczu przez dłuższy czas wynik się nie zmieniał, dopiero w 40 minucie padła bramka numer sześć w tym spotkaniu, po bardzo składnej akcji zespołu ZKS-u piłkę do bramki skierował po raz drugi w tym meczu Adamiuk. Osiedle raz jeszcze zerwało się do ataku, który przyniósł bramkę numer 2, która padła po rzucie karnym. W ostatnich pięciu minutach meczu ponownie swoją przewagę udokumentowali zawodnicy ZKS Komnina, którzy ponownie przechytrzyli defensywę z Batorego, bramkę m.in. zdobył Michał Zacharski – były zawodnik Osiedla.
Bramki: M.Trukszyn ‘2, K.Adamiuk ‘3’30,’36, P.Orynycz ’11-rz.karny, B.Szabat ’19, M.Zacharski ’45 (ZKS Komnino) – A.Markowski ‘6,’42-rz.karny (Osiedle Batorego)
Baltic Fish Team vs No Name Słupsk 4:0 (1:0)
Przed meczem za zdecydowanego faworyta uchodzili zawodnicy Balticu, mecz był jednak bardziej wyrównany niż mogłoby się tego spodziewać. Plan Balticu został jednak wykonany, trzy punkty na koncie faworyta tego meczu.
W pierwszej części meczu zobaczyliśmy tylko jedną bramkę zdobytą przed Piotra Michalaka, która padła w siódmej minucie meczu. Obydwie drużyny występowały w silnych składach, w których widzieliśmy kluczowych zawodników. Po za jedyną bramką dla Balticu widzieliśmy bardzo wyrównane 25 minut meczu, a przede wszystkim sporo walki z obydwu stron.
W drugiej połowie meczu podobnie jak w pierwszej widzieliśmy dużo walki, ale więcej bramek. No Name Słupsk miało swoje sytuacje ale nie potrafiło ich wykorzystać. Zespół Balticu swoją drugą bramkę zdobył na jedenaście minut przed końcem meczu, której autorem był Górniewicz. Piotr wykorzystał złe ustawienie golkipera rywali uderzając w długi róg bramki, po podyktowanym rzucie wolnym. W kolejnych fragmentach meczu swoją dogodną sytuację miała drużyna outsidera tego meczu, ale w tutaj również zabrało skuteczności. Baltic grał spokojnie, doczekał się także błędu rywala, po czym padła bramka numer 3, której autorem był Kmita. Pod koniec spotkania wynik ustalił Piotr Górniewicz w 47 minucie meczu.
Bramki: P.Michalak ‘7, P.Górniewicz ’39,’47, P.Kmita ’41 (Baltic Fish Team)
Kartki: Ż.K P.Chmiel (Baltic Fish Team) – G.Bednarczyk (No Name Słupsk)
