Wybierz ligę

Aktualności

08 KWI 2016

Puchar Ligi: Hasan odpada w I rundzie!

Hasan Kebab Old Young vs Klima Truck Team 2:3 (0:1)
Jedna z większych niespodzianek pierwszej rundy Pucharu Ligi. W ćwierćfinale nie zobaczymy faworyta tego meczu – Hasana, ale Klimę Truck Team, która pokonała zagrała bardzo dobry mecz.
W pierwszej połowie od początku dużo lepsze wrażenie sprawiali zawodnicy Klimy, którzy od pierwszej minuty meczu grali wysokim pressingiem. Hasan miał pewne problemy aby rozgrywać swobodnie piłkę, co w konsekwencji zaprowadziło do niewielu sytuacji w pierwszych dwudziestu pięciu minutach. Więcej z gry mieli jednak zawodnicy Klimy, rywali nękał Adam Klimczuk i Damian Kopciński – obydwoje najbardziej zagrażali bramce Smutka. Pierwsza i jedyna bramka w pierwszej połowie padła w 23 minucie spotkania, sam kapitan – Maciej Klimczuk przedostał się na połowę rywala i strzałem po ziemi z dystansu pokonał golkipera Old Young, do przerwy 1:0 dla Klimy.
W drugiej odsłonie meczu drużyna Klimy podwyższyła prowadzenie za sprawą aktywnego od początku spotkania Adama Klimczuka w 29 minucie gry. Hasan, który znalazł się w trudnej sytuacji szybko zdołał strzelić bramkę kontaktową dwie minuty później. Klima swoją dobrą postawę udokumentowała ponownie, na dziesięć minut przed końcem meczu, drugą bramkę zdobył Adam Klimczuk. Hasan zerwał się do ataku i próbował odrabiać straty. Udało się tak naprawdę strzelić bramkę kontaktową, na minutę przed końcowym gwizdkiem arbitra z rzutu karnego, której autorem był Piekarek.
Bramki: D.Kaczmarek ’31, A.Piekarek ’49-rz.karny (Hasan Kebab Old Young) – M.Klimczuk ’23, A.Klimczuk ’29,’40 (Klima Truck Team)

Baltic Fish Team vs Auto Diesel Service Kobylnica Team 5:4 (2:1)
To był bardzo wyrównany mecz, w którym nie zabrakło walki a przede wszystkim bramek. Do kolejnej rundy awansował faworyt – Baltic Fish Team.
Pierwsza połowa była lepsza w wykonaniu Diesla, który zaczął ten mecz bardzo odważnie, a już w pierwszej minucie mógł wyjść na prowadzenie. Baltic, który był pod wysokim pressingiem objął prowadzenie za sprawą Michalaka, który zdobył piękną bramkę głową – bramkarz Diesla bez szans. Zespół z Kobylnicy wyrównał za sprawą dobrze dysponowanego Łukasza Podlasiaka w 20 minucie meczu po bardzo dobrym krosie Wiśniewskiego. Kiedy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, Jarosław Felisiak uderzył w długi róg bramkarza z około 17 metra i Baltic cieszył się z prowadzenia.
Druga część meczu a zwłaszcza pierwsze paręnaście minut drugiej odsłony były przewagą zespołu Balticu, który atakował częściej i groźniej. Trzecia bramka padła w 31 minucie meczu, której autorem był Piotr Górniewicz, piłka uderzona po rykoszecie wpadła obok golkipera Diesla. Bramka na 3:2 dla Diesla padła w 34 minucie, po dobrze przeprowadzonej kontrze. W kolejnych fragmentach gry zespół z Kobylnicy grał źle taktycznie, co wykorzystał Baltic zdobywając kolejne bramki. Czwarte trafienie było autorem Klawikowskiego, a piąta bramka choć szczęśliwa dla faworytów tego meczu została zdobyta przez Felisiaka. Diesel przez ostatnie dziesięć minut meczu ponownie zaczął groźnie zagrażać bramce Balticu. To zaowocowało dwoma brakami,  w 47 minucie ponownie bramkę zdobył Wiśniewski, a w ostatnich sekundach po uderzeniu Podlasiaka i interwencji Łukaczyka, Dziewientkowski dobił piłkę do pustej bramki.
Bramki: P.Michalak ‘6, J.Felisiak ’25,’36, P.Górniewicz ’31, K.Klawikowski ’35 (Baltic Fish Team) – Ł.Podlasiak ’20, M.Wiśniewski ’32,’47, K.Dziewientkowski ’50 (Auto Diesel Service)
Kartki: Ż.K K.Zduniak (Baltic Fish Team)

Ostatnie wiadomości

Partnerzy

Patronat medialny

Wybierz województwo i miasto