W niedzielę odbyły się dwa spotkania 15 kolejki Extraliga.pl. W pierwszym meczu widzieliśmy aż dwadzieścia bramek, które strzelała tylko jedna drużyna, drugi mecz był bardzo ciekawy i emocjonujący.
FC Partizan Słupsk vs Baltic Fish Team 0:20 (0:9)
Nowy rekord ustalony. Nie 19:1, a 20:0, tyle wynosi teraz najwyższe zwycięstwo w słupskiej edycji Extraliga.pl. Dokonała tego drużyna Balticu, która nie dała żadnych szans swojemu rywalowi.
Wynik oddaje właściwie wszystko co działo się przez 50 minut tego spotkania. Baltic po pierwszej połowie gry prowadził 9:0 i szedł po pewne trzy punkty a do tego otworzyła się szansa na bardzo wysokie zwycięstwo, które Baltic wykorzystał. Strzelanie w 3 minucie meczu rozpoczął Krystian Klawikowski, który w tym spotkaniu zdobył w sumie 4 bramki i trzykrotnie asystował.
Jeszcze lepsze statystyki miał Jarosław Felisiak, który de facto w pierwszej części meczu strzelił dwie bramki, ale w drugiej odsłonie Jarek zdobył aż 5 goli, dzięki czemu dogonił w klasyfikacji strzelców Henryka Patyka z Hasana Kebab. Sam także cztery razy obsłużył swoich kolegów.
Drużyna Partizanu miała swoje dwie dogodne sytuacje, których nie wykorzystała. Baltic mógł to spotkanie wygrać jeszcze wyżej ale parę piłek nie trafiło do bramki FC, dzięki dobrym interwencjom obrońcy Rafała Markuszewskiego oraz golkipera Mikołaja Biłyka (obaj FC Partizan).
Dzięki zwycięstwu Baltic powrócił na trzecią pozycję w ligowej tabeli i do drugiej Burzy traci już tylko dwa punkty.
Bramki: K.Klawikowski ‘3,’24,’41,’46, J.Felisiak ‘8,’22,’26,’29,’39,’48,’49, A.Ryjewski ’11, M.Dembek ’15,’43,’47, K.Zduniak ’17, P.Kmita ’18, P.Górniewicz ’21,’32,’37 (Baltic Fish Team)
Auto Diesel Service Kobylnica Team vs Kebab House Burza 2:2 (1:1)
Drużyna Bartłomieja Fursewicza liczyła na zwycięstwo, ale musiała zadowolić się jednym punktem w spotkaniu z Auto Dieslem, który w trzech potyczkach ligowych w tej rundzie jeszcze nie przegrał.
Mecz dla Burzy ułożył się bardzo dobrze bowiem już w 2 minucie meczu, po dobrze rozegranym rzucie z autu, Mińkowski podał do Pluty a ten uderzeniem z woleja pokonał golkipera Diesla. Drużyna z Kobylnicy od razu po stracie bramki zaczęła dochodzić do głosu. Po trzech dogodnych sytuacjach piłka nadal nie znajdowała drogi do bramki. Wyrównanie przyszło w 18 minucie meczu, Marcin Wiśniewski uderzeniem w długi róg bramki pokonał Libigockiego. Zarówno Burza jak i Diesel próbowali swoich ataków ale piłka trafiała w słupki, lub dobrze dysponowani byli obydwaj bramkarze. Do przerwy 1-1.
W drugiej połowie równie wyrównane widowisko, choć z większą ilością sytuacji bramkowych Kebab House Burzy. Wynik uległ zmianie na sześć minut przed końcem, Burza rozgrywała rzut z autu, ale rywal odebrał piłkę i szybko przedostał się pod pole karne, gdzie czekał Wiśniewski, który ponownie pokonał golkipera Burzy. Radość drużyny z Kobylnicy nie trwała jednak długo, nie minęła minuta gry a widzieliśmy już remis. Autorem bramki ponownie Pluta, który tym razem został świetnie obsłużony przez Michała Giersza. W końcówce większe szanse na bramkę mieli zawodnicy Burzy ale w bramce Diesla bardzo dobrze spisywał się Kamil Petrykowski, który debiutował w tym spotkaniu w barwach zespołu z Kobylnicy.
Bramki: M.Wiśniewski ’18,’44 (Auto Diesel) – M.Pluta ‘2,’45 (Kebab House Burza)
*Opisy sobotnich spotkań w kolejnym artykule.
