W sobotnich meczach Extraliga.pl w Słupsku widzieliśmy trzy zwycięstwa. W pierwszym spotkaniu Hasan zgodnie z planem pokonał zespół No Name, w drugim meczu Redar, który sygnalizował już dobrą formę nie dał szans Klimie, a ostatni mecz to zwycięstwo Cosinusa nad Komninem w hicie 15 kolejki.
No Name Słupsk vs Hasan Kebab Old Young 1:8 (0:6)
Tym razem No Name nie ulegli tak wysoko drużynie Hasana Kebab jak było to w rundzie jesiennej, ale nie dali rady powstrzymać zdecydowanego faworyta tego spotkania.
Kwestia wygranej była już przesądzona po pierwszej połowie meczu. Hasan w tym meczu był skuteczny i wykorzystywał większość swoich sytuacji bramkowych. Pierwsza bramkę już w piątej minucie strzelił Bartosz Kwinta. Bramka na 2:0 została zdobyta przez Artura Piekarka, który bezpośrednio z rzutu rożnego zaskoczył golkipera No Name. Kolejne dwie minuty to popis strzelecki Henryka Patyka, było już 4:0. Do przerwy Old Young strzelili jeszcze dwie bramki i ze spokojem mogli czekać na drugą odsłonę meczu.
W drugiej połowie swoje szanse miała drużyna No Name, jedna została wykorzystała przez Grzegorza Bednarczyka, który znalazł się w polu karnym rywala. Hasan dużo grał piłką, ale także doczekał się kontry, którą skutecznie skończył Patyk – autor 4 bramek w tym meczu. Wynik spotkania na dwie minuty przed końcem ustalił Michał Nejman, który bardzo precyzyjnym uderzeniem pokonał drugiego bramkarza rywali.
Bramki: G.Bednarczyk ’32 (No Name) – B.Kwinta ‘5, A.Piekarek ‘9, H.Patyk ’10,’11,’22,’32, Ł.Nejman ’19, M.Nejman ’48 (Hasan Kebab)
ZKS Komnino vs Cosinus 3:5 (1:3) HIT KOLEJKI
Drużyna Marcina Trukszyna – ZKS Komnino, do meczu sobotniego w rundzie jesiennej nie przegrała. W hicie 15 kolejki Komnino musiało uznać wyższość rywala.
W tym meczu widzieliśmy bardzo dużo walki, ale nie koniecznie sytuacji bramkowych. Dużo więcej pracy miał w tym meczu golkiper Komnina – Paweł Zieliński, który jednak pięciokrotnie kapitulował przy bramkach rywali. Cosinus to spotkanie rozpoczął dobrze, po błędzie obrony ZKS-u już w 4 minucie wyszedł na prowadzenie. Druga bramka zdobyta podobnie jak pierwsza przez Macieja Gregorka była sygnałem dla rywala, że w tym meczu ciężko będzie zatrzymać ofensywę Cosinusa. Zespół ZKS swoją pierwszą bramkę, tym samym kontaktową strzelił w 21 minucie meczu, za sprawą Marcina Pacholskiego. Cosinus jednak nie zamierzał, czekać i dołożył kolejną tuż przed końcem pierwszej połowy, podanie z rzutu rożnego Jacka Gregorka wykorzystał Maciej.
W drugiej połowie Komnino rzuciło się do odrabiania strat. Ta sztuka udała się połowicznie, dwie minuty po rozpoczęciu drugiej części gry Kamil Iwanicki sprytnym strzałem pokonał Wojtanowskiego. Bardzo ważne i istotne były kolejne fragmenty meczu, 32 minuta dobrze rozegrany rzut wolny przez Cosinusa, strzałem z dystansu - Piotr Makowiecki pokonuję Zielińskiego. Komnino miało swoją bardzo dogodną sytuację, po stracie czwartej bramki ale ją zmarnowało. W 40 minucie meczu MVP spotkania, Maciej Gregorek wygrał pojedynek z kapitanem ZKS-u i strzałem w długi róg pokonał po raz czwarty golkipera rywali. Komnino odpowiedziało bramką Pawła Orynycza, ale to był o za mało.
Bramki: M.Pacholski ’21, K.Iwanicki ’27, P.Orynycz ’46 (ZKS) – M.gregorek ‘4,’7,’23,’40, P.Makowiecki ’32 (Cosinus)
Kartki Ż.K: K.Iwanicki, P.Romowski (ZKS) – P.Makowiecki, R.Ludko, M.Gregorek (Cosinus)
*Opis spotkania Redar vs Klima w kolejnym artykule
