Wybierz ligę

Aktualności

26 KWI 2016

Grad bramek w meczu Komnino vs Casablanka!

Swój kolejny mecz wygrały czołowe drużyny słupskiej edycji Extraliga.pl: ZKS Komnino i Baltic Fish Team.

Grupa Miłosników PN Morpol vs Baltic Fish Team 3:9 (1:3)
Niespodzianki tutaj nie było, drużyna Baltic Fish pewnie wygrała z drużyną Morpolu,  choć momentami mecz wyglądał bardzo wyrównanie.
Bardzo istotny był początek spotkania. Baltic tak naprawdę wykorzystał wszystkie swoje sytuacje na początku meczu i po sześciu minutach prowadził już 3:0. Autorami bramek byli Jarosław Felisiak I Paweł Kmita, trzeba zaznaczyć, że wszystkie bramki padły po bardzo ładnych i składnych akcjach zespołu. Morpol po kwadransie gry zaczął dochodzić do głosu i miał trzy niezłe sytuacje na zdobycie bramki, z czego jedną wykorzystał. Do przerwy 1-3.
Drugą odsłonę meczu zespół Balticu również zaczął z wysokiego C, a konkretnie Arkadiusz Ryjewski, który strzałem w długi róg pokonał golkipera Morpolu, bramkarz bez szans. Ryjewski cztery minuty później wykorzystał błąd defensywy rywala i zdobył drugą bramkę w tym meczu. W 40 minucie meczu Felisiak podwyższył na 6:1, dobijając piłkę do pustej bramki. W ostatnich dziesięciu minutach meczu zobaczyliśmy jeszcze pięć bramek, dwukrotnie dla drużyny Morpolu trafiał Rafał Milczarek, kolejnymi trafieniami dla Baltic Fish popisał się Felisiak, na listę strzelców wpisał się także golkiper faworyta tego meczu – Kamil Gołębiewski, który w końcowych minutach meczu wystąpił w polu, na pozycji napastnika.
Bramki: G.Wróbel ’20, R.Milczarek ’42,’44 (Morpol) – P.Kmita ‘4,’6, J.Felisiak ‘5,’40,’47,’48, A.Ryjewski ’27,’31, K.Gołębiewski ’43 (Baltic)
Kartki Ż.K: P.Adamiak (Morpol) – J.Felisiak (Baltic)

ZKS Komnino vs Kwiaciarnia Casablanka 17:5 (9:3)
Prawdziwy festiwal strzelecki zobaczyliśmy w drugim niedzielnym meczu 16 kolejki Extraliga.pl w Słupsku. Grad bramek, 22 strzelone gole w jednym meczu to jeden z najwyższy wynik w historii słupskiej edycji rozgrywek.
Wynik mówi sam za siebie, Casablanka w tym meczu pojawiła się w sześcioosobowym składzie, bez rezerw oraz bez nominalnego bramkarza. Problemu ze składem nie mieli faworyci tego meczu, którzy zjawili się w jedenastoosobowym składzie, siedmiu z nich wpisało się na listę strzelców.
Po piętnastu minutach meczu Komnino prowadziło 4:2, w tamtym okresie Casablanka jeszcze była w stanie nawiązywać walkę z rywalem. Kolejne minuty były jednak jednostronnym widowiskiem i strzelaniną ze strony ZKS. Pierwsza połowa zakończyła się rezultatem 9:3, trzy bramki dla swojego zespołu zdobył Marcin Trukszyn w pierwszej odsłonie meczu, podobnie jak dla Casablanki Szymon Gołaszewski.
Druga część meczu dobrze rozpoczęła Kwiaciarnia, która za sprawą Gołaszewskiego i Podgórnego zdobyła swoje kolejne bramki. Kiedy wydawało się, że Casablanka zdoła jeszcze powalczyć z rywalem, Komnino od 33 minuty gry zaczęło ponownie strzelać. Worek z bramkami w drugiej połowie otworzył Kamil Iwanicki, a na dwie minuty przed końcem meczu zakończył Marcin Trukszyn. Drużynie Casablanki zabrakło zmian – sił na walkę w drugiej części meczu z rywalem. Komnino wykorzystało to bezlitośnie i wygrało różnicą dwunastu bramek, co może mieć znaczenie w końcowym rozrachunku.
Bramki:
P.Orynycz '4, M.Trukszyn ‘6,’20,’22,’48, B.Szabat ‘7,’25, K.Iwanicki ’15,’17,’33,’42,’43, K.Adamiuk ’18, ’41, M.Pacholski ’37, P.Romowski ’40, ’47 (ZKS Komnino) – Sz.Gołaszewski ‘8,’12,’19,’26, M.Podgórny ’31 (Casablanka)

Ostatnie wiadomości

Partnerzy

Patronat medialny

Wybierz województwo i miasto