Wybierz ligę

Aktualności

13 CZE 2016

Baltic - Cosinus 4:3!

Jedno ze spotkań minionego weekendu, które wzbudziło wiele emocji to spotkanie Baltic Fish Team vs Cosinus Słupsk. Był to hit 23 kolejki, w pierwszym sobotnim meczu niespodzianki nie było, Redar wygrał z No Name.

No Name Słupsk vs Redar Słupsk 3:6 (2:3)
Trzeba przyznać, że to spotkanie należało do najbardziej wyrównanych we wszystkich konfrontacjach tego sezonu No Name vs Redar. W wcześniejszych meczach No Name vs Redar, brylowała drużyna w pomarańczowych strojach, w tym meczu godnym rywalem okazali się zawodnicy Łukasza Lisika, którzy grali mądrze, zabrakło im w niektórych sytuacjach tylko szczęścia. Po raz trzeci zatem zwyciężyli zawodnicy Dariusza Diakowskiego, ale te trzy punkty łatwo nie przyszły. No Name w pierwszej połowie grało naprawdę solidnie i powinno co najmniej remisować z pomarańczowymi, bo okazje strzeleckie były i to dogodne. W drugiej odsłonie meczu zawodnicy Redaru szybko chcieli zdobyć kolejne bramki i ta sztuka się udała, bowiem w 29 i 32 minucie było już 5:2, i wydaje się, że te właśnie bramki były bardzo istotne w kontekście całego spotkania.

Baltic Fish Team vs Cosinus Słupsk 4:3 (2:2) HIT KOLEJKI
To była prawdziwa piłkarska bitwa. Mecz zapowiadany jako hit kolejki z pewnością okazał się świetnym widowiskiem za sprawą dobrze dysponowanych zawodników obu drużyn. Baltic zagrał bez pauzujących za kartki: Felisiaka i Górniewicza, po za tym zjawił się w dziesięcioosobowym składzie, rywal – Cosinus tylko z jednym zmiennikiem, ale cała piątka grająca w polu plus bramkarz pokazała bardzo fajną piłkę. Mecz był wyrównany i wydaje się, że remis byłby tutaj najbardziej sprawiedliwym rozwiązaniem, chociaż więcej z gry mieli zawodnicy Cosinusa, którzy w akcjach indywidualnych nękali bramkę Balticu. Trzeci zespół w ligowej tabeli (Baltic Fish) pokazał, że nawet bez swoich kluczowych i podstawowych zawodników jest w stanie walczyć o zwycięstwo, całym zespołem. Jednym z głównych bohaterów w tym meczu był golkiper drużyny Baltic Fish Team – Kamil Gołębiewski, który dobrze spisywał się w bramce, a do tego wykorzystał rzut karny, po czym zapewnił swojej drużynie zwycięstwo.

Ostatnie wiadomości

Partnerzy

Patronat medialny

Wybierz województwo i miasto