Wybierz ligę

Aktualności

30 CZE 2016

Skuteczny Pluta!

W przedostatniej kolejce zobaczyliśmy zwycięstwa faworytów, w zaległym meczu kończącym niedzielne zmagania Burza podobnie jak w rundzie jesiennej pokonała drużynę FC Słonzi, tym razem 4:1.

Klima Truck Team vs Kwiaciarnia Casablanka 7:5 (3:2)
Podobnie jak w rundzie jesiennej w starciu Klimy z Casablanką zobaczyliśmy sporo bramek i dosyć wyrównany mecz. Obydwie drużyny nie mogły skorzystać ze swoich wszystkich zawodników, dużo bardziej jednak w oczy rzucał się skład faworyta tego meczu drużyny Klimy, która zagrała m.in. bez: braci Klimczuków Macieja i Grzegorza, którzy przyzwyczaili już do swojej obecności w większości meczów. Najważniejsze dla Klimy to zdobyte trzy punkty, o które jednak nie było wcale tak łatwo, ale także wydaje się, że lepsza gra w obronie Kwiaciarni mogłaby tutaj uniknąć straty połowy bramek, jednak na dużo więcej w swoim polu karnym pozwalali zawodnicy Casablanki. Klima z pewnością zawdzięcza w dużej mierze to zwycięstwo najlepszemu swojemu strzelcowi, Damianowi Kopcińskiemu, który trzy krotnie pokonywał golkipera rywala, a do tego trzy razy asystował, duży pożytek również w tym meczu Klima miała z Miłosza Kani, który włożył także bardzo dużo w poczynania ofensywne swojego zespołu. Warto również odnotować dobry występ najskuteczniejszego na boisku w tym meczu Michała Podgórnego (Casablanka), autora czterech bramek.

No Name Słupsk vs Grupa Miłośników PN Morpol 7:3 (1:0)
Rewanż udany, zespół Łukasza Lisika No Name w minioną niedzielę pokonał niżej sklasyfikowaną drużynę Morpolu, było to siódme zwycięstwo No Name w tym sezonie. Problemem numer jeden od dłuższego czasu w szeregach Morpolu jest brak podstawowego bramkarza, a właściwie brak drugiego bramkarza, gdzie w słupkach najczęściej widzimy zawodników z pola, nie inaczej było również w tym meczu. Choć pierwsza połowa nie zapowiadała nam tutaj gradu bramek, to zobaczyliśmy ich aż dziesięć, a po dwudziestu pięciu minutach było zaledwie 1:0 dla No Name. Sytuacji jednak nie brakowało, zwłaszcza po stronie drużyny Łukasza Lisika, która już w pierwszej połowie powinna być skuteczniejsza pod bramką rywala, ale w drugiej połowie znaleźli sposób na zdobywanie bramek zawodnicy No Name. Zwycięstwo znacznie przybliżyło drużynę Lisika do dziewiątego w tabeli zespołu Auto Diesla, z którym jednak w bezpośredniej klasyfikacji No Name przegrywa. Szanse jednak na dziewiąta pozycje są, warunek? - Trzeba zdobyć  punkty w ostatnim meczu z Balticiem i liczyć na porażkę Diesla z Cosinusem.

Auto Diesel Service vs ZKS Komnino 2:7 (1:1)
Drużyna z Komnina zwycięstwem zakończyła swój udział w sezonie 2015/2016. W ostatnim swoim meczu drużyna Marcina Trukszyna z dużym udziałem swojego kapitana pokonała drużynę Auto Diesel w stosunku 7:2. Pierwsza część meczu była bardzo zachowawcza z obydwu stron, nieco częściej przy piłce byli zawodnicy faworyta tego meczu – drużyny Komnina, ale zarówno zespół Diesla jak i ZKS dobrze się ustawiał w linii defensywnej co nie pozwalało na tworzenie sytuacji bramkowych. W drugiej odsłonie meczu Komnino zaczęło zdobywać kolejne bramki, zespół śmielej poczynał sobie w ofensywie co zaowocowało skutecznością. Duży jednak w tym udział mieli zawodnicy z Kobylnicy, którzy w porównaniu z pierwszą połową z dużo mniejszym zaangażowaniem bronili dostępu do własnej bramki, taka drużyna jaką jest zespół z Komnina, bezlitośnie to wykorzysta. Komnino ma na swoim koncie po 26 meczach 59 punktów i czeka na to jak zakończą się kolejne spotkania Burzy i Balticu. Podium jest już dla ZKS zapewnione, kwestia wicemistrzostwa jednak otwarta, i jeśli Burza wygra dwa swoje mecze wyprzedzi Komino w końcowym rozrachunku.

Mecz zaległy – 20 kolejka
FC Słonzi Słupsk vs Kebab House Burza 1:4 (0:2)
Na boisku widzieliśmy jakość, zarówno w zespole Słonzi jak i Burzy nie widzieliśmy pełnych kadr, ale kluczowi zawodnicy zagrali w tym spotkaniu. Mecz był wyrównany, z lekką przewagą zwycięskiej drużyny, która tego dnia była skuteczna. Słonzi zarówno w pierwszej jak i drugiej połowie miało swoje sytuacje bramkowe ale ich nie wykorzystywało, Burza częściej potrafiła wykorzystać swoje klarowne okazję. Na pewno ojcem sukcesu w tym meczu był bramkostrzelny Marcin Pluta, który po raz kolejny pokazał jak ważnym jest zawodnikiem dla swojego zespołu. Dobrze wykonywane rzuty wolne, uderzenia z woleja czy dokładne podania, to cechowało w tym meczu Plute, który strzelił hattricka i asystował przy bramce Giersza. W bramce odważnie i pewnie spisywał się Libigocki, który kapitulował tylko raz. Jak już wspomnieliśmy Słonzi nie ma się czego wstydzić zagrało naprawdę niezłe spotkanie, a taka postawa w połączeniu z lepszą skutecznością powinna przynieść komplet punktów w meczu najbliższym z Partizanem, w starciu z Hasanem na pewno FC powalczy. Dla Burzy było to jakże ważne zwycięstwo, które przedłuża realne szanse na wicemistrzostwo dla Kebab House w tym sezonie, warunek? - Wygrać dwa ostatnie mecze.

OGLĄDAJ TAKŻE: GALERIA ZDJĘĆ 25 KOLEJKI

 

Ostatnie wiadomości

Partnerzy

Patronat medialny

Wybierz województwo i miasto