Wybierz ligę

Aktualności

10 PAź 2016

Niezawodna Burza!

W sobotę odbyło się jedno spotkanie 8 kolejki rozgrywek extraligi w Słupsku, w hicie zmierzyły się ze sobą zespoły Burzy i Partners.

Partners Sp. z o. o. vs Win-Pro Burza 2:5 (2:4) HIT KOLEJKI
To było kolejne spotkanie, w którym drużyna Win-Pro Burza pokazała swoją siłę oraz gotowość do walki o mistrzostwo. W meczu 8 kolejki rywalem był silny zespół Partners, który mimo ostatnich niepowodzeń jest zespołem z górnej półki i ciężkim rywalem, dla każdego zespołu.  Przypomnijmy, że Partersi jako jedyny zespół do tej pory w obecnym sezonie urwali punkty Old Young. Mecz zaczął się od szybkiego zdobywania bramek, bowiem już po dziesięciu minutach meczu widzieliśmy cztery bramki, z czego trzy strzeliła Burza, jak się później okazało początek meczu był jednym z kluczowych momentów spotkania. Jeszcze przed przerwą drużyna Karola Kublika złapała kontakt z Burzą po bramce Roberta Borowińskiego, ale niezawodny Michał Giersz  24 minucie podwyższył po raz kolejny prowadzenie Burzy, a przy przewadze dwóch bramek gra się zdecydowanie spokojnie, co mogła wykorzystywać drużyna Fursewicza. W drugiej odsłonie meczu zobaczyliśmy tylko jedną, bramkę, choć mogło być ich więcej. Wynik meczu w ostatniej minucie meczu ustalił Kopciński, dzięki czemu Burza umocniła się na pozycji wicelidera, Cosinus wyprzedza jednak zespół Win-Pro tylko lepszy bilansem bramek. Obydwie drużyny w sowich następnych meczach zagrają z Casablanka, gdzie będą faworytami. Wygrana Burzy potwierdza tym zwycięstwem równa i skuteczną grę.
ZOBACZ SZCZEGÓŁY MECZU

Fortis Słupsk vs Diamond Cars Old Young 1:18 (0:10)
Swój mecz w ósmej kolejce pewnie wygrała drużyna Diamond Cars, co naturalnie było formalnością w meczu z Fortis Słupsk z całym szacunkiem do niżej sklasyfikowanej drużyny. Spotkanie zakończyło się deklasacją, podobnie jak miało to miejsce blisko rok temu kiedy to Old Young wygrali 18:3. Wszelkie argumenty leżały po stronie drużyny Diamond Cars, która już po pierwszej połowie prowadziła 10:0. Druga odsłona wyglądała podobnie jak pierwsza, i zakończyła się zwycięstwem 8:1. Zespół faworyta tego meczu mógł pozwolić sobie na swobodna grę, i tak też grał. Na listę strzelców wpisywało się pięciu zawodników, a dziesięć z osiemnastu bramek zdobył najlepszy strzelec zespołu, który w takich meczach również nie zawodzi – Henry Patyk. Mecz był jednostronny, drużyna Bartłomieja Jarominiaka nie miała za wielkich szans w pojedynku z mistrzami sezonu poprzedniego, co jednak nie jest zaskoczeniem. Porażka wysoka, ale Fortis będzie mógł powalczyć w kolejnym meczu, choć również z Baltic Fish o punkty będzie bardzo ciężko. Drużyna Diamond Cars umocniła się na trzeciej pozycji w ligowej tabeli, kolejnym rywalem będzie aktualny lider zespół Cosinus Team, mecz zapowiada się niezwykle interesująco.
ZOBACZ SZCZEGÓŁY MECZU

Ostatnie wiadomości

Partnerzy

Patronat medialny

Wybierz województwo i miasto