W sobotni wieczór byliśmy świadkami niecodziennej sytuacji do jakiej przyzwyczaili aktualni mistrzowie słupska w piłce sześcioosobowej, drużyna Diamond Cars Old Young. Zespół A.Piekarka przegrał pierwszy raz od 37 ligowych spotkań!

Klima Truck Team vs Auto Diesel Service Kobylnica 6:3 (3:1)
Drużyna Macieja Klimczuka zgodnie z planem wygrała swój sobotni mecz, w którym rywalem był niżej sklasyfikowany zespół Auto Diesel. Wygrana była bardzo cenna dla zawodników Klima Truck, bowiem zespół walczy o TOP 6 rozgrywek na koniec tej rundy, aby móc rywalizować z najlepszymi w rundzie wiosennej. Do 28 minuty tego meczu Klima nie mogła pozwolić sobie na błędy bowiem prowadziła tylko jedną bramką, po tym jak gola kontaktowego dla drużyny z Kobylnicy zdobył Jakub Witek. Dalsze fragmenty meczu oraz szybkie odpowiedzi w postaci bramek tak naprawdę zapewniły drużynie faworyta tego meczu komplet punktów, Diesel nie był w stanie w żaden sposób dogonić rywala. Akcje zespołu Klima Truck napędzali w większej mierze dwaj ofensywni pomocnicy: Krzysztof Kozłowski oraz Adam Klimczuk. Obydwaj wymienieni zawodnicy mieli udział praktycznie przy wszystkich bramkach swojego zespołu. Klima Truck dzięki wygranej awansowała na szóstą pozycję w ligowej tabeli. Przed zielonymi jeszcze cztery mecze, w dwóch z nich zespół Klimy będzie faworytem i powinien zapunktować, jeśli chcę zapewnić sobie udział w czołowej szóstce w rundzie rewanżowej.
ZOBACZ SZCZEGÓŁY MECZU

Diamond Cars Old Young vs Cosinus Team 2:6 (1:3) HIT KOLEJKI
O tym meczu z pewnością przez cały ten tydzień będzie głośno. To była niecodzienna sytuacja, bowiem lokomotywa, która w poprzednim sezonie nie dawała szans swoim rywalom, przegrała w hicie kolejki i to zdecydowanie. Old Young nie przegrali do spotkania z Cosinusem w  37 poprzednich ligowych meczach, co trzeba oddać mistrzom Słupska. Drużyna Daniela Geska potwierdziła, że nie przez przypadek przez większość czasu była na czele rozgrywek Extraliga.pl w Słupsku. Zespół zaprezentował się świetnie w spotkaniu z Diamond Cars, pokazując swoją siłę. Cosinus potrafił wykorzystać niemoc rywala w sobotni wieczór. Drużyna bardzo dobrze rozegrała ten mecz pod względem taktycznym, a także mogła liczyć na swoich zawodników ofensywnych, bo z pewnością jednym z najlepszych na boisku tego wieczora był młody napastnik Cosinusa – Maciej Gregorek – autor trzech bramek. W bramce pewny był Bartek Wojtanowski, który po raz kolejny był mocnym punktem zwycięzców tego meczu. Cosinus pokazał, że potrafi wygrywać z największymi faworytami. Zespół aktualnego wicelidera będzie faworytem w dwóch kolejnych meczach z Klima Truck oraz Baltic Fish. Na sam koniec drużynie D.Geska zostanie mecz z mocną i liderującą Burzą. Diamond po tej porażce traci do Cosinusa i Burzy pięć punktów. Zespół A.Piekarka ma jednak o jeden mecz rozegrany mniej. W meczach z Dieslem i Casablanką drużyna Old Young powinna zdobyć komplet punktów. Spotkania z Burzą i Redarem do łatwych z pewnością należeć nie będą.
ZOBACZ SZCZEGÓŁY MECZU

4 kolejka – mecz zaległy
Partners Sp. z o. o. vs No Name Słupsk 8:3 (4:1)
Drużyna Karola Kublika takie spotkania wygrywać po prostu musi, również tym razem górą byli w sobotni wieczora zawodnicy Partners. Zespół Łukasza Lisika po solidnych startach od początku tego sezonu musiał uznać wyższość rywala, który był po prostu piłkarsko lepszy. Drużyna Partners już po pierwszej połowie prowadziła 4:1, dzięki czemu w drugiej odsłonie mogła pozwolić sobie na spokojniejszą grę oraz cierpliwe budowanie swoich bramkowych akcji. No Name miało swoje sytuacje, których jednak w większości nie potrafiło wykorzystać, szczęścia zespół Ł.Lisika zwłaszcza w pierwszej połowie nie miał pod własną  bramką, piłka znajdowała drogę do bramki golkipera No Name. Jeżeli chodzi o MVP spotkania , to nie łatwo będzie wybrać jednego zawodnika bowiem tak naprawdę cały zespół zagrał bardzo dobrze oraz mądrze, rozpoczynając od Daniela Łukaczyka w bramce, który nie raz ratował swój zespół przed utratą gola. To było ważne zwycięstwo drużyny Partners Sp. z o. o., która walczy o TOP 6 rozgrywek. Zespół Karola Kublika ma przed sobą trzy mecze, w których będzie faworytem. Najbardziej wymagającym rywalem zdaje się być Baltic Fish, ale to Partnersi wyglądają jednak na silniejszą drużynę na tym etapie rozgrywek. Do zgarnięcia aż dziewięć punktów!
ZOBACZ SZCZEGÓŁY MECZU