W hicie 11 kolejki triumfował zespół Cosinus Team, który w ostatnich minutach zdobył bramkę zwycięską. Na dobrej drodze jest także drużyna Klima Truck Team, która planowo pokonała No Name.

Klima Truck Team vs No Name Słupsk 5:2 (1:1)
Drużyna Macieja Klimczuka ma szansę deptać po pietach czołówce ligowej jeżeli zgodnie z planem pokona w swoim ostatnim meczu zespół Fortis Słupsk, tak jak zespół Klima Truck pokonał wczoraj niżej sklasyfikowaną drużynę No Name.
Klima po dobrych meczach zajmuje wysoką piatą pozycję w ligowej tabeli, może ją jednak poprawić po swoim ostatnim meczu. Mecz z No Name rozpoczął się od precyzyjnego uderzenia (bramki) Pawła Hojczyka w długi róg bramki już w pierwszej minucie. W dalszych fragmentach Klima chciała podwyższyć prowadzenie, ale to rywal zdobył swoją bramkę, dzięki czemu po pierwszej połowie był remis 1:1. W drugiej części meczu Bartek Czerniło, który już nie raz zdobywał gole z rzutów wolnych powtórzył to po raz kolejny. Klima od momentu prowadzenia grała skutecznie, i szybko zdobyła swoje kolejne bramki. Drużyna No Name mimo niezłych ataków na bramkę rywala odpowiedziała tylko jednym trafieniem. MVP spotkania – Krzysztof Kozłowski, który brał udział praktycznie przy wszystkich bramkach swojego zespołu. No Name pozostaje na ósmej pozycji w ligowej tabeli, zespół Klimy aktualnie jest na wysokiej piątej pozycji i będzie niewygodnym rywalem dla każdego czołowego zespołu w rundzie wiosennej w grupie mistrzowskiej.
ZOBACZ SZCZEGÓŁY MECZU

Cosinus Team vs Win-Pro Burza 6:5 (3:2) HIT KOLEJKI
To był hit 11 kolejki a inaczej być nie mogło grały ze sobą dwie drużyny, które od dłuższego czasu przewodzą w ligowej tabeli.
To był prawdziwy dreszczowiec. Zespół Win-Pro po meczu był wyraźnie niezadowolony po końcowym gwizdku sędziego bo inaczej być tutaj nie mogło.  Golkiperom Win-Pro zdarzyły się w tym meczu dwa fatalne błędy, które Cosinus wykorzystał i zamienił na bramki. Można mówić na pewno o pechu Burzy a szczęściu w tych sytuacjach Cosinusa. Po pierwszej części meczu po bardzo wyrównanej grze zawodnicy Cosinus Team schodzili z prowadzeniem 3:2. W drugiej połowie zespół Bartka Fursewicza po składanej akcji szybko wyrównał. Cosinus oddał dwa mocne ciosy w 36 i 37 minucie gry, gdzie oddalił się rywalowi na dwie bramki.  Burza w żaden sposób się nie poddawała i goniła rezultat, dzięki bardzo dobrze przeprowadzonym dwóm akcją w 45 minucie meczu mieliśmy remis. Żadna z drużyn nie chciała jednak tutaj zadawalać się jednym punktem, zarówno Burza ja k i Cosinus rwały się do ataków, chciały zdobyć zwycięską bramkę.  Ta sztuka udała się drużynie w czarnych koszulkach, w 49 minucie meczu bardzo dobre uderzenie Macieja Żłobińskiego znalazło drogę do bramki, dzięki czemu zespół Cosinusa prowadził na minutę przed końcem 6:5. Jak się chwilę później okazało to była ostatnia i zwycięska bramka tego meczu. Po raz kolejny zobaczyliśmy piłkę na wysokim poziomie, żadna ze stron nie oddawała pola gry nawet na centymetr boiska. W pierwszym starciu lepszy Cosinus, który dzięki wygranej powraca na fotel lidera rozgrywek.  Win-Pro zakończy rundę jesienną na pewno w najlepszej czwórce.
ZOBACZ SZCZEGÓŁY MECZU

Kolejka nr 7 – mecz zaległy
Kwiaciarnia Casablanka vs Diamond Cars Old Young 0:3 WO
Niestety na meczu nie pojawiła się drużyna Kwiaciarni. Tym sposobem Old Young zgarniają komplet punktów, a rywal w konsekwencji traci jeden punkt do tabeli ligowej zgodnie z regulaminem rozgrywek.