W miniony czwartek oglądaliśmy bardzo ciekawe spotkanie, gdzie Redar pokonał mistrzów Słupska, drużynę Old Young. W pozostałych meczach zwyciężali faworyci.

Baltic Fish Team vs Auto Diesel Service 4:3 (1:2)
To był wyrównany pojedynek. Wynik tylko to potwierdza, zespół faworyta tego meczu – Baltic Fish musiał się naprawdę namęczyć aby zdobyć w tym spotkaniu komplet punktów.
Drużyna Balticu w tym meczu z dużymi brakami, a także bez bramkarza, w słupkach widzieliśmy Marcina Kowalewskiego – zawodnika z pola. Auto Diesel także bez swoich paru zawodników, w liczbie ośmiu zawodników zjawił się na meczu.
Pierwsze minuty spotkania jak i drugiej połowy były zaskakujące, bowiem inicjatywa należała do drużyny z Kobylnicy co w siódmej minucie zostało ukoronowane bramką Markowskiego z rzutu wolnego. Po pierwszej połowie zespół Diesla prowadził 2:1, a tuż po wznowieniu gry potężnym strzałem z rzutu wolnego popisał się Puzyrewski i dosyć niespodziewanie zespół Z Kobylnicy prowadził już 3:1.
Baltic szybko zdobył bramkę kontaktową co pozwoliło na kolejne ataki a także spokojniejszą grę. W 33 minucie faworyt meczu już prowadził, choć tutaj trzeba przyznać, że przy dwóch bramkach nie popisali się defensorzy z Kobylnicy, którzy dopuścili rywala aby wbijał piłkę do bramki z metra. Wynik nie uległ już zmianie, Baltic wygrał ten mecz. Zespół Arkadiusza Ryjewskiego kończy tą rundę na siódmej pozycji i będzie na wiosnę faworytem w swojej grupie.
ZOBACZ SZCZEGÓŁY MECZU

Fortis Słupsk vs Partners Sp. z o. o. 2:13 (1:8)
Fioletowi w tym meczu standardowo w małej ilości graczy, lecz w silniejszym składzie aniżeli w trzech ostatnich meczach.
Zespół faworyta tego meczu od pierwszej minuty jak można było się spodziewać prowadził grę i bez większych problemów przedostawał się pod bramkę rywala. Schematy gry drużyny Karola Kublika, zdawały bardzo dobrze egzamin, gra z pierwszej piłki przynosiła bramki. Fortis musiał w tym meczu liczyć na kontry i na tym skupiali się zawodnicy we fioletowych koszulkach. Swoje sytuacje Fortis w tym meczu miał, ale udało się zdobyć tylko dwie bramki. Partnersi od początku do końca panowali na boisku, mogli wygrać ten jeszcze bardziej okazale. Wygrana Partners, była już przesądzona po pierwszej połowie spotkania, kiedy faworyt prowadził 8:1. Druga odsłona to luźniejsza gra i nieco mniejsza skuteczność.
Drużyna Karola Kublika zgodnie z planem wygrała to spotkanie, a także powiększa swój bilans bramkowy. Fortis ma w tej rundzie jeszcze jedno spotkanie, ale prawdopodobnie drużyna Bartka Jarominiaka zakończy tą rundę na jedenastej pozycji z pięcioma punktami.
ZOBACZ SZCZEGÓŁY MECZU

Diamond Cars Old Young vs Redar Słupsk 3:6 (1:4)
W drugim meczu na szczycie triumfuje Redar, który pokonał w ostatniej jesiennej kolejce mistrzów Słupska. Diamond Cars podobnie jak reszta czołowych zespołów ma także dwie porażki w tym sezonie. Redar po raz kolejny pokazał w tym meczu swoją siłę i bardzo duży potencjał.
Pomarańczowi od początku meczu ruszyli do ataków, nie oddawali pola gry. Już w drugiej minucie meczu bardzo dobrze wykonany rzut wolny przez Marcela Staniszewskiego przyniósł bramkę nr 1 dla Redaru. Chwilę później rozpoczął się dramat drużyny Old Young, bowiem arbiter spotkania pokazał Dominikowi Kaczmarkowi czerwoną kartkę, Diamond musiał grać przez dziesięć minut w osłabieniu.
Redar długo nie czekał i chwilę później zdobył swoje kolejne dwie bramki. Po pierwszej połowie było 4:1, wysokie prowadzenie Redaru. W drugiej odsłonie Diamond przegrywał już 1:6, nie mając nic do stracenia musiał ruszyć do ataków, co zaowocowało dwoma bramkami. Losów meczu drużyna A.Piekarka nie zdołał odwrócić, i druga porażka w tym sezonie stała się faktem. Redar dzięki wygranej kończy rundę jesienną na wysokiej trzeciej pozycji. Old Young zakańcza tą rundę na drugiej pozycji, do lidera zarówno Diamond Cars jak i reszta pierwszych czterech drużyn traci bardzo niewiele.
ZOBACZ SZCZEGÓŁY MECZU