Wielką mądrość oraz podręcznikową piłkę pokazała drużyna Partners Sp. z o. o. we wczorajszym meczu przeciwko Redar Słupsk. Drużyna Karola Kublika zasłużenie wygrała 8:2.

Piłkarska mądrość
Jak wygrywa się w grupie mistrzowskiej w szóstkę do tego bez podstawowego bramkarza? Idealnie pokazała to drużyna Partners, która mogłaby być wzorem do naśladowania w takich meczach. Mocna szóstka jeżeli chodzi o skład pokazała wielki charakter oraz umiejętności w konfrontacji z drużyną D.Diakowskiego. Podręcznikowa gra, składne akcje utrzymywanie się przy piłce, to wyglądało naprawdę dobrze, można było bić brawa. Zespół Partners Sp. z o. o. nie dałl w tym meczu dojść do głosu swojemu rywalowi. Partnersi blisko zdobycia punktów byli już w poprzednich dwóch konfrontacjach z Pomarańczowymi, ale brakowało jednej bramki w obu przypadkach. Rewanż udał się i to z nawiązką, drużyna Karola Kublika w każdym elemencie gry była po prostu tego wieczoru lepsza.
Redar zagrał słabo, w zespole brakowało świeżości, nie było w tym meczu również zawodnika, który mógłby wziąć ciężar gry na siebie. Wysoka wygrana do tego w takich okolicznościach zespołu Partners z pewnością była miłą niespodzianką dla tego zespołu.

Dziki wracają na fotel
Sprawdziła się bolączka niedzielnych meczów dla zespołów Kwiaciarnia Casablanka i Bar Pod Dzikiem. Obydwie drużyny mają problemy kadrowe, zwłaszcza kiedy mecze wypadają w porannych godzinach. Nie miej jednak w tej konfrontacji widzieliśmy wyrównane siły, zarówno Dziki jak i Kwiaciarnia zjawiły się  sześcioosobowych składach.
W pierwszej odsłonie meczu widzieliśmy wyrównany bój, nie zabrakło bramek a wynik do przerwy był remisowy 3:3. Druga część należała już do drużyny Bar Pod Dzikiem, a właściwie ostatnie 10 minut, które jak się później okazało zadecydowały o wyniku tego meczu. Drużyna Dzików w ostatnich dziesięciu minutach zdobyła cztery bramki rywal odpowiedział tylko raz.
Po raz drugi w tej rundzie Bar pokonał drużynę Przemysława Halmana, zdobywając zatem komplet 6 punktów w dwumeczu co z kolei dało powrót na pozycję lidera w grupie nr 2. Dziki pozostaną liderem co najmniej do następnej niedzieli. Kwiaciarnia z sześcioma punktami pozostaje na piątej pozycji.