Wybierz ligę

Aktualności

25 MAJ 2017

Partners z hattrickiem!

Nie zwalnia tempa zespół Partners Sp. z o. o., który wygrał swój trzeci mecz z rzędu w grupie mistrzowskiej. Drugi wczorajszy mecz pomiędzy Redar Słupsk v Diamond Cars nie został dokończony.

Hattrick klasyczny
Prawdziwego hattricka pod względem wygranych ustrzelili zawodnicy Partners Sp. z o. o.. Podopieczni Karola Kublika po zwycięstwach z zespołami: Win-Pro i Redar Słupsk tym razem pokonali silną drużynę Sebastiana Hojczyka – Klima Truck Team.
Od początku meczu było widać wielką chęć do gry, determinację w szeregach Partners. Szybko zdobyte bramki przyćmiły rywala, do przerwy wysoko bo 1:4 przegrywali zawodnicy Klima Truck.
Druga połowa wyglądała do pewnego momentu podobnie, zawodnicy Partners strzelali kolejne bramki oddalając się rywalowi. Klima w późniejszych fragmentach meczu zerwała się do ataku, motorem napędowym w tym spotkaniu w zespole S.Hojczyka był Krzysztof Kozłowski, który wziął ciężar gry na siebie. Kluczowy moment i być może najważniejszy oglądaliśmy przy stanie 7:4 dla Partners. Szanse na piątą bramkę zaprzepaścili zawodnicy w zielonobiałych koszulkach nie wykorzystując rzutu karnego. Mecz zakończył się wynikiem 8:5, obydwie drużyny zdołały strzelić jeszcze po jednym golu.
Zbilansowany skład do tego pewny w bramce Paweł Kamiński to czynniki, które dały wygraną drużynie Partners. Klima mimo starań nie zdołała zdobyć punktów w tym meczu.
Dzięki wygranej drużyna Partners przesunęła się na czwartą pozycję w ligowej tabeli i sygnalizuje walkę do końca o podium rozgrywek, Klima ma w zanadrzu jeszcze jeden mecz rozegrany mniej.

Niejasna sytuacja
Dziwną i nie do końca jasną sytuację widzieliśmy w 38 minucie spotkania Redar v Diamond. Po trzeciej bramce dla Old Young, snajper zespołu Redar Słupsk -  F.Słowiński słusznie ukarany został przez arbitra zawodów czerwoną kartką, po czym cały zespół zszedł z boiska nie kontynuując gry.
Wracając do samego początku spotkania, po pierwszej części gry drużyna Diamond Cars prowadziła 2:0. Pomarańczowi zjawili się w najsilniejszym zestawieniu, co potwierdziło iż chcą walczyć w tym meczu o pełną pulę, oraz walczyć o mistrzostwo do końca sezonu.
W drugiej odsłonie Marcel Staniszewski z rzutu karnego zdobył bramkę kontaktową. W 37 minucie gry w zamieszaniu w polu karnym Diamond Cars sędzia zawodów nie odgwizdał drugiego rzutu karnego, dalej sytuacja potoczyła się jak wyżej opisaliśmy.
Diamond Cars wygrywa i przesuwa się na fotel lidera, Redar przegrywa ten mecz 1:6 zgodnie z regulaminem rozgrywek (1:3 na boisku, + 0:3 przez zejście z boiska w trakcie meczu). 

Ostatnie wiadomości

Partnerzy

Patronat medialny

Wybierz województwo i miasto