Drużyna Diamond Cars Old Young przed wczorajszym finałem była niepokonana od 8 spotkań. Wczorajszy mecz przerwał tą serię, zawodnicy Artura Piekarka doznali srogiej porażki w finale Pucharu Ligi.
Zespół Old Young w całej historii rozgrywek Extraliga.pl w Słupsku nie stracił przed spotkaniem z Burzą dwucyfrowej liczby bramek od 89 spotkań! Ostatni raz miało to miejsce 3 kwietnia 2014 roku w meczu z Katriną Główczyce. Wszyscy kibice oraz obserwatorzy meczu zadawali sobie pytanie we wczorajszej konfrontacji, co się stało?
Zdarza się nawet Mistrzom. Dobrze, że na lokalnym podwórku, najważniejsze jeszcze przed drużyną Diamond Cars już za nieco ponad tydzień w Ełku. Z tak grającą Burzą jak wczoraj każdy zespół miałby problemy z powstrzymaniem podopiecznych Bartłomieja Fursewicza.
Cały team zagrał koncertowo, składne akcje, skuteczne zabezpieczanie tyłów, piękne bramki, zabójcze kontry. Wychodziło wczoraj drużynie Win-Pro po prostu wszystko. Naszym zdaniem był to patrząc obiektywnie na cały sezon, najlepszy występ drużyny Burzy w sezonie 16/17 i nie chodzi już tutaj o wynik ale o dyspozycję dnia, i pracę całego zespołu. Piszemy o całym zespole, ale chyba każdy się zgodzi, że należy tutaj umieścić nazwisko MVP spotkania. Damian Kopciński zagrał fenomenalny mecz.
Burza znajduje się w wysokiej formie, oby zespół podtrzymał ją na kolejny punkt programu czyli Puchar Extraliga.pl. Drużyna Diamond Cars jest na tyle doświadczona, że o porażce na MP nie powinno być ani śladu. Puchar Ligi dla Win-Pro Burza, w pełni zasłużony jak również wyjazd do Ełku.
Trzymamy kciuki za obydwie nasze ekipy w Ełku. Nieskromnie napiszemy, żeby nie wracali bez medalów, bo mamy już na tyle silną ligę, że poziom turnieju powinien naszym drużynom być znajomy. Życzymy powodzenia i gratulujemy raz jeszcze Mistrzostwa – Old Young, oraz zdobycia Pucharu Ligi – Win-Pro.
