W minioną sobotę odbyły się 3 zalegle spotkania z 1 i 2 kolejki Extraliga.pl. Wszystkie trzy spotkania były bardzo emocjonujące i trzymały w napięciu do końcowego gwizdka.

W pierwszym spotkaniu Win-Pro Burza mierzyła się z zespołem Baltic Fish Team. Zespół Arkadiusza Ryjewskiego postawił trudne warunki i wydarł faworytowi punkty. Zespół Burzy do meczu przystąpił w okrojonym składzie, co prawda mocną szóstką, ale paru kluczowych zawodników zabrakło.
Baltic zagrał dobry mecz, od początku bez większych kompleksów przedostawał się pod bramkę przeciwnika. Ozdobą meczu z pewnością było trafienie Jarosława Felisiaka, który przelobował golkipera Burzy. Bardzo dobry występ zanotował również znany w słupskim regionie Marcin Kozłowski, autor dwóch goli. Nowy nabytek Burzy – Piotr Michalak, również skuteczny i pomocny drużynie.

W hicie i pojedynku wagi ciężkiej wygrana Old Young. Zespół określa to jako przełamanie i tak może to wyglądać, po przeciętnych wynikach mistrzów Słupska. Wicemistrz – zespół Przyjaciele Team zagrał bez golkipera co z pewnością miało znaczenie. Mimo takiego braku Piotr Makowiecki i koledzy walczyli do końca o korzystny rezultat, i niewiele zabrakło tej drużynie. MM Logistics podobnie jak w poprzednich meczach prowadził w tym meczu pewnie, ale tak jak miało to miejsce poprzednio, na własne życzenie był skazany na „nerwówkę” po stracie bramek a tym samym zmniejszeniu rezultatu przez przecwinika. Ostatecznie wicemistrzowie Polski wygrali i być może tym meczem powrócą na właściwe tory. Duży plus stawiamy przy nowych nabytkach zespołu Old Young: Marcin Kołodziejski (2 G,1 A) oraz Olaf Hawryluk (1 G).

Meczem, który kończył zmagania sobotnie było spotkanie Auto Diesel vs Redar. Naturalnie faworytem była drużyna Dariusza Diakowskiego, jednak Pomarańczowi chcieli wygrać ten mecz najmniejszym nakładem sił, to się udało.
Spotkanie było wyrównane z przewagą drużyny faworyta meczu – Redar Słupsk. Auto Diesel walczył o bramki i być może jeśli wyrównał by stan meczu na 3:3 Pomarańczowi mieliby problemy aby spotkanie wygrać. Mecz jednak zakończył się wygraną drużyny D.Diakowskiego, choć momentami było gorąco pod bramką Macieja Koźmińskiego (Redar). Kolejne dwa trafienia na swoim koncie dołożył Fabian Słowiński, który ma już 11 bramek w tym sezonie, dobre spotkanie ponownie w wykonaniu Marcina Pacholskiego. Redar dzięki wygranej lokuje się obecnie na wysokiej trzeciej pozycji, bardzo jesteśmy ciekawi konfrontacji w najbliższym spotkaniu z ZKS Komnino.