Wybierz ligę

Aktualności

29 KWI 2018

Grad bramek po pierwszym dniu (puchar)

Pierwsza kolejka pucharu ligi za nami. W czwartek 26 kwietnia mecz inauguracyjny rozegrały drużyny Klima Truck Team vs Przyjaciele Team. Od początku meczu inicjatywa należała do graczy w czarnych koszulkach. Już w 9 minucie zobaczyliśmy pierwszą bramkę autorstwa Roberta Ludko. Nie trzeba było długo czekać na powiększenie przewagi zespołu Daniela Geska, bowiem w 10 minucie ujrzeliśmy bramke na 2:0 za sprawą Marka Skibińskiego. Do końca pierwszej połowy ujrzeliśmy jeszcze dwie brami dla „Przyjaciół”. Piłkę w siatce lokował dwukrotnie Jacek Gregorek. Drużyna Sebastiana Hojczyka nie zabłysnęła swoją grą tego dnia. W drugiej połowie „biało – zieloni” strzelili jeszcze 3 bramki (Paweł Hojczyk 33'; Marcin Wernerowski 45'; Kevin Kamiński 47' ), lecz to za mało by liczyć na awans w pucharze. Przyjaciele Team zdobyli dodatkowo 3 trafienia (dwukrotnie strzelał Patryk Blank oraz Robert Ludko) , co w rezultacie dało wynik końcowy 3:7. Drużyna Daniela Geska dzięki tej wygranej melduje się w drugiej rundzie pucharu ligi.

Pierwszy mecz był zaledwie rozgrzewką przed tym co działo się w ostatnim spotkaniu czwartkowego wieczoru. Do starcia stanęły drużyny ZKS Komnino i Batlic Fish Team. Zapewne nikt z początku nie spodziewał się takiego obrotu spraw. Komnino, które ostatnio jest w przysłowiowym „gazie” pokazało pazur po raz kolejny. Do 15 minuty meczu moglismy ujrzeć 3 bramki Marcina Trukszyna oraz jedną autorstwa Krystiana Klawikowskiego (Baltic). Do końca pierwszej połowy Komnino prowadziło aż 6:1!
Zespół Arkadiusza Ryjewskiego widocznie nie był zadowolony z takiego przebiegu spraw. Po przerwie zobaczyliśmy ich prawdziwe przebudzenie. W 27 minucie bramkę „pobudzającą” zdobył najlepszy strzelec ligi Jarosław Felisiak. Oba zespoły szły ze sobą „łeb w łeb”, odpowiadając sobie nawzajem bramka za bramkę.
W ostaniej minucie meczu Batlic w końcu doprowadził do wyrównania (wynik 9:9!) za sprawą Marcina Kozłowskiego, mając nadzieje na wygranie swojego biletu do drugiej kolejki pucharu w serii rzutów karnych. ZKS Komnino nie odpuściło nawet w ostatnich sekundach meczu, wyprowadzając kontrę ostatniej nadziei. W swoim polu karnym po niefortunnym uderzeniu piłki w ręke Jarosława Felisiaka, sędzia podyktował rzut karny. Do strzału podszedł Kamil Iwanicki, który bez problemu umieścił futbolówkę w siatce, dając awans swojej drużyny do drugiej rundy.

Ostatnie wiadomości

Partnerzy

Patronat medialny

Wybierz województwo i miasto