Festiwal strzelecki urządzili sobie zarówno zawodnicy Win-Pro Burza jak i Redar Słupsk. Obydwie drużyny nie pozostawiły złudzeń swoim rywalom.
Mecz, który otwierał tą kolejkę to spotkanie Redar vs Kuhn Transport. Pisaliśmy w zapowiedzi, że jeśli wicemistrz Słupska zjawi się w swoim optymalnym składzie może powalczyć z liderem rozgrywek. Tak się jednak nie stało, to co jest bolączka drużyny Daniela Geska w tym sezonie - czyli braku optymalnego składu miało również miejsce w starciu z Pomarańczowymi.
Redar od początku spotkania przeważał, prowadził grę i szybko zaczął strzelanie bramek. Największy udział przy bramkach zespołu w tym meczu miał Krzysztof Kozłowski, ktory sześciokrotnie pokonywał bramkarza rywala i czterokrotnie asystował przy bramkach kolegów. Redar dzięki wygranej umocnił sie na fotelu lidera rozgrywek, Kuhn poniżej swoich oczekiwań w tym sezonie.
Mistrz jesieni Win-Pro Burza nie dała żadnych szans beniaminkowi rozgrywek drużynie Kamir Team. Mimo tak wysokiej porażki drużyna Kamiru wyglądała lepiej aniżeli w spotkaniu z Auto Diesel. Zespół wzmocnił Marcin Dyl, który wspomagał linie defensywną.
Siła ofensywna drużyny Bartłomieja Fursewicza była rażącą, zwłaszcza w drugiej odsłonie spotkania. Do przerwy Kamir starał się dzielnie trzymać, schodził z rezultatem 0:5. W drugiej odsłonie doświadczenie 4 drużyny Pucharu Polski było widoczne gołym okiem.
Pod nieobecność reszty stawki Win-Pro wraz z liderem rozgrywek umocniło sie w TOP 2 rozgrywek.