Wszystko jasne. W Pucharze Polski Słupsk będzie reprezentować wicemistrz Polski – MM Logistics Old Young. Podopieczni Artura Piekarka w finale pokonali Kartpol Team 4:0.
Spotkanie godne finału. Obydwie drużyny stawiły się na mecz jak przystało na finał w mocnych i kompletnych składach. Stawka była wysoka, zespoły doskonale zdawały sobie z tego sprawę. W szeregach Karptol Team największą stratę mogliśmy zobaczyć w tylnych sektorach bowiem zabrakło Michała Nejmana, w Old Young zabrakło m.in. Krzysztofa Garbowskiego oraz w bramce Mariusza Smutka.
Spotkanie mogło bardzo dobrze zacząć się dla podopiecznych Bartłomieja Jarominiaka. Karol Petrus przedarł się w pole karne rywala i tylko centymetry dzieliły zawodnika Kartpol od bramki na 1:0. Chwilę później Kartpol mógł mówić o podwójnym pechu, szybki Tomasz Fabich zabrał się z piłką po czym strzałem trafił w spojenie bramki, a piłka, która trafiła pod nogi Michała Podedwornego zamiast wpaść do pustej bramki wpadła obok jej.
Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić, tak mówi piłkarskie porzekadło. Tak również było w tym spotkaniu, w dalszych jego fragmentach. Kartpol miał z gry więcej, ale do głosu zaczęli dochodzić zawodnicy trzykrotnego mistrza Słupska. Tuż przed przerwą, po błędzie golkipera Kartpol Team – Szymon Gołaszewski dobitką wyprowadził swój zespół na prowadzenie.
Zawodnicy w brawach Blaugrany nadal konstruowali składne akcje bramkowe, ale Old Young odpowiedziało bramką na 2:0 Sebastiana Wiśniewskiego. Kolejne fragmenty meczu to dużo walki pozostawionej na boisku. W 39 minucie gry MM Logistics byli już bardzo bliscy zdobycia trofeum, którego w swoim dorobku jeszcze nie mieli. Gołaszewski ponownie trafił do siatki i było 3:0. Karptol na ostatnie minuty postawił wszystko na jedną kartę i zdjął bramkarza, zespół grał szóstką w polu. To przyniosło w konsekwencji stratę czwartej bramki, Henryk Patyk z własnej połowy kopnął futbolówkę do pustej bramki. Bramka Old Young w tym meczu byłą wręcz zaczarowana. Karptol nie wykorzystał nawet rzutu karnego, który obronił Mariusz Surowiec. Bramkarz wicemistrzów Słupska według nas rozegrał bardzo dobre zawody. Nawiasem mówiąc golkiper Old Young wyrasta na experta rzutów karnych. To już drugi przypadek w ostatnim czasie kiedy to „Mario” broni rzut karny.
Podsumowując to był bardzo dobry mecz, kto go oglądał nie mógł się nudzić.
MM Logistics Old Young do swojego dorobku dorzuca Puchar Ligi i będzie reprezentować Słupsk na Pucharze Polski już 7 lipca w Grudziądzu. Oprócz wręczonego biletu na finał zawodnicy Old Young wygrali voucher o wartości 500 zł.
