Wybierz ligę

Aktualności

30 CZE 2018

Ostatni dzień zmagań

W ostatni dzień potyczek extraligi w sezonie 2017/2018 zobaczyliśmy trzy spotkania, oraz jedno zaległe w którym zagrały ze sobą Auto Diesel Service Kobylnica i KS Bruskowo Wielkie.
Podopieczni Andrzeja Staszewskiego bez względu na wynik spotkania, sezon ukończyli na siódmym miejscu.
Do tego meczu zmotywowani podeszli zawodnicy Kamila Kędziora którzy musieli zdobyć 3 punkty, ponieważ tuż za ich plecami czyhali zawodnicy Klima Truck Team.
Strzelanie już w 8' rozpoczął Damian Król który strzałem z dystansu pokonał bramkarza Bruskowa. Pięć minut później kapitalną bramką popisał się Piotr Bentkowski który mocnym strzałem od poprzeczki zdobył bramkę dla swojego zespołu. Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać, ponieważ w 15' bramkę zdobył Michał Syrnyk po asyście Marcina Jurczuka. Mimo częstych prób w postaci Krzysztofa Piotrowskiego (Diesel) goli w tej połowie już nie zobaczyliśmy. Do przerwy Bruskowo przegrywało tylko jedną bramką.Druga część spotkania należała zdecydowanie do piłkarzy z Kobylnicy. Słabą dyspozycję przeciwników wykorzystali jeszcze Robert Jancz (41') oraz Jarosław Wilczyński (46'). Swoją pierwszą bramkę w rozgrywkach zdobył również Przemysław Bąska. W polu karnym faulowany był Piotr Bentkowski, a do rzutu karnego podszedł bramkarz z drużyny Kamila Kędziora i pewnym strzałem pokonał goalkeeper'a Bruskowa. Gdyby nie dobra dyspozycja Łukasza Wojtanka wynik mógłby być jeszcze większy.

W kolejnym meczu zmierzyły się ze sobą zespoły Kartpolu, oraz Redaru
Bez względu na wynik tego spotkania drużyny nie zmieniły swojej pozycji w tabeli.
Redar został mistrzem, a Kartpol ulokował się na szóstej pozycji.
W 2' w polu karnym sprytnym strzałem z pół-woleja popisał się Krzysztof Kozłowski i na prowadzenia wyszła drużyna w pomarańczowych strojach.
Kartpol zdołał jeszcze wyrównać w 5' za sprawą Tomasza Jakubiec.
W tym spotkaniu również zobaczyliśmy rzut karny podytkowany przez Marcina Moszczyńskiego.
Mimo że zamiary Marcela Staniszewskiego wyczuł Kamil Petrykowski, ten zdołał umieścić piłkę w siatce.
Przy bramce na 2:2 znów dał o sobie znać Tomasz Jakubiec który zwodem minął rywala w polu karnym i zdołał umieścić piłkę w bramce strzeżonej przez Maciej Koźmińskiego.
Na prowadzenie w 22' znów wyszedł Redar kiedy atomowym uderzeniem z dystansu popisał się Krzysztof Kozłowski, a piłka po drodze odbiła się od poprzeczki, 
a następnie od bramkarza drużyny Kartpolu po czym wpadła do bramki.
Po zakończeniu pierwszej połowy znów widzieliśmy tylko jedno bramkową różnicę.
Druga odsłona spotkania to popis drużyny Dariusza Diakowskiego.
Dwukrotnie strzelał Krystian Wojciechowski dla którego jest to debiutancki sezon w rozgrywkach extraligi.
W przeciągu trzech minut bramki strzelali również Marcel Staniszewski, Adrian Markowski i Patryk Stępień (41', 42', 43')
Na sześć minut przed zakończeniem spotkania rozmiary porażki zmniejszył Karol Petrus który precyzyjnym strzałem przy słupku pokonał bramkarza pomarańczowych.
Kolejny raz na pochwałę zasłużył Krzysztof Kozłowski, który zdobył dwie bramki i dwie asysty.
 
W trzecim pojedynku środowego wieczoru mogliśmy oglądać zespół MM Logistic Old Young, oraz walecznych zawodników Klima Truck Team.
Przed rozpoczęciem spotkania zgromadzeni kibice wskazywali jednego faworyta tego spotkania i byli to zawodnicy Artura Piekarka.
Klima znów postawiła ciężkie warunki gry, a w pierwszych 25 minutach zobaczyliśmy tylko jedne trafienie autorstwa Łukasza Więś który został obsłużony celnym podaniem
z lewej strony pola karnego przez Szymona Gołaszewskiego
Niespodzianka, do przerwy 1:0 dla Old Young.
Po zmianie stron zawodnicy Sebastiana Hojczyka dalej dzielnie walczyli z wyżej notowanym rywalem.
W 44' minucie Adama Ostrowskiego pokonał Szymon Gołaszewski.
Następnie przyszła błyskawiczna odpowiedź ze strony biało-zielonych!
W tej samej minucie bramkę kontaktową zdobywa Maciej Klimczuk.
Minutę później znów zobaczyliśmy gola zdobytego przez drużynę Klimy. Remis 2:2!
46', cios za ciosem, gol autorstwa Szymona Gołaszewskiego! Podopieczni Artura Piekarka na prowadzeniu!
Ambitnie grająca Klima, znów pokazała charakter i w ostatnich sekundach meczu zdołała doprowadzić do wyrównania za sprawą niezawodnego Sylwestra Dzwonnika.
Wielkie emocje i sensacja, remis 3:3!
Wielkie brawa dla zawodników Truck Team.
MVP tego spotkania bez dwóch zdań został Szymon Gołaszewski (dwie bramki + asysta).

W ostatnim meczu tego sezonu doszło do spotkania drużyn ZKS Komnino, oraz Kamir Team Słupsk.
Oba zespoły przystąpiły do zawodów bez etatowych bramkarzy, ponieważ w ich szeregach zabrakło Konrada Dudkowskiego (Komnino), oraz Rafała Obary (Kamir).
W drużynie Komnina wystąpił Mariusz Wójtowicz, a po drugiej stronie zobaczyliśmy Krzysztofa Dziewientkowskiego
Podopieczni Marcina Trukszyna nie pozostawili żadnych złudzeń swoim przeciwnikom i rozbili ich pewnie 14:3!
Swoje bramki zdobywali m.in Paweł Orynycz, Adam Hostyński, Mateusz Pacocha i Bartłomiej Szabat
Warto podkreślić że bardzo dobre zawody rozegrał Tomasz Okroj który popisał się dwoma bramkami i czterema asystami.
Dla Kamiru dwie bramki trafił Krzysztof Dziewientkowski który w drugiej połowie meczu zamienił się rękawicami z jednym z zawodników z pola.
Po tym zwycięstwie Komnino umocniło się na piątym miejscu w tabeli tracąc do Balticu tylko jeden punkt.
 

Ostatnie wiadomości

Partnerzy

Patronat medialny

Wybierz województwo i miasto