Wybierz ligę

Aktualności

01 GRU 2020

Podsumowanie rundy jesiennej okiem koordynatora

Runda jesienna rozgrywek orlikowych Extraliga.pl zakończona, emocje opadły, czas na podsumowania. Do ligi przystąpiło osiem zespołów. Siedem z nich znamy z poprzednich edycji, natomiast trafił się też jeden debiutant. W tym krótkim artykule koordynator rozgrywek, w paru zdaniach opisał każdą z drużyn (wedle kolejności w tabeli) z perspektywy bezstronnego widza.

Każda drużyna rozegrała 9 meczów, (7 meczów, tzn "każdy z każdym", oraz dwie dodatkowe kolejki z sąsiadem z tabeli).
 
Lider rozgrywek, Redar Słupsk, 83:33 i 21 pkt (7 zwycięstw i 2 porażki) 
Drużyna prowadzona przez Dariusza Diakowskiego mimo dwóch porażek pozostała na czele tabeli. Pierwsza strata punktów przyszła już w 3 kolejce za sprawą porażki z zespołem Almir Team. Następnie kolejny ciężki rywal w postaci Win-Pro Burzy, lecz tym razem pewna wygrana 8:5 i Pomarańczowi utrzymali pozycję lidera. Zawodnicy Redaru pobili również rekord ligi jeżeli chodzi o najwyższe zwycięstwo, ponieważ na swoje konto zanotowali wynik 30:0 z ekipą KS Huragan Dobrzęcino. Druga porażka przyszła w ostatniej kolejce kiedy to Win-Pro Burza wygrała 3:1, ale ostatecznie Pomarańczowi nie dali się zepchnąć z pozycji lidera, wyprzedając zawodników Bartłomieja Fursewicza zaledwie jednym punktem. Na wyróżnienie w tej drużynie zasługuje Andrzej Łyszyk najlepszy strzelec zespołu (27 goli), oraz pewny duet obrońców w osobach Michała Szałka, oraz Pawła Kauch. Drużyna Redaru może pochwalić się najlepszą ofensywą ligi.
 
Wicelider, Win-Pro Burza, 66:30 i 20 pkt (6 zwycięstw, 2 remisy, 1 porażka)
Ekipa którą zarządza Bartłomiej Fursewicz dość pechowo znalazła się na 2 miejscu w tabeli. Mocna kadra, dobre transfery i wyrównana forma usytuowała Burzówców na pozycji wicelidera rozgrywek. Jeden słaby mecz Niebieskich (porażka z Redarem 8:5), oraz stracona bramka w końcówce w meczu z NSNK (2:2), mogła zaważyć że zawodnicy Win-Pro przezimują za liderującą drużyną Pomarańczowych. W większości spotkań Burza przeważała, lecz zazwyczaj brakowało wykończenia i przyszłowiowej kropki nad "i". Jedna z dwóch najlepszych defensyw ligi. Na to na pewno składa się dobra forma Mariusza Smutka, oraz Bartosza Jączyńskiego. Regularnie bramki strzela też Damian Kopciński. Kontuzja debiutującego w tym sezonie Filipa Kołakowskiego zmniejszyła siłę rażenia drużyny Win-Pro.
 
Najniższy stopień na podium, Almir Team, 72:30 i 17 pkt (5 zwycięstw, 2 remisy, 2 porażki)
Zawodnicy w której dowodzi Arkadiusz Ryjewski sezon rozpoczęli od porażki z Nam strzelać nie kazano (2:1). Następnie wysokie zwycięstwo z Express Chicken (12:3) i przyszedł ten najważniejszy mecz. Trzecia kolejka to mecz z Redarem i zwycięstwo ekipy w Niebieskich barwach (przed tą kolejką Redar był niepokonany przez prawie 3 lata). Większość meczów w wykonaniu Almiru była dość dobra, a problemy przyszły w kolejnym meczu z Pomarańczowymi. Brak etatowego bramkarza utrudnił wicemistrzom Słupska uzyskanie korzystnego rezultatu. Porażka 7:4 przyczyniła się do spadku na 3 miejsce w tabeli. Widoczna jest strata Doriana Jarest, oraz zmagającego się z kontuzją Marcina Kozłowskiego. Na plus zasługuje młody bramkarz Paweł Walo, który nie raz swoich kolegów ratował od utraty bramek. Strzelanie goli leży na barkach Jarosława Felisiaka, natomiast zawsze można liczyć też na Łukasza Skierkę który strzela tylko w ważnych meczach. Druga najlepsza defensywa ligi.
 
Czwarte miejsce, Nam strzelać nie kazano, 60:38 i 15 pkt (4 zwycięstwa, 3 remisy, 2 porażki)
Znakomite wejście w sezon za sprawą zwycięstwa z Almirem (2:1). Następnie remis z Burzą i uratowanie punktu w ostatnich minutach (2:2). Przyszło wyrównanie formy i pewne dopisywanie 3 punktów. Piąta kolejka to pojedynek z Redarem. Spotkanie przebiegało w dość wyrównany sposób, aż do czasu czerwonej kartki Sylwestra Dzwonnika. Ekipa Pomarańczowych szybko wykorzystała sytuację strzelając kolejne gole i wyszła na spokojne prowadzenie. Na domiar złego, poważnej kontuzji dostał kapitan Kamil Oblizajek. W pierwszej z dodatkowych kolejek dotkliwa porażka z Win-Pro Burzą (10:5), również odcisnęła piętno na pozycji w tabeli. W ataku szaleje Krzysztof Wańdzio który jest najlepszym strzelcem ligi (31 bramek i ponad połowa strzelonych całej drużyny NSNK). Tyły dobrze zabezpieczają Maciej Ziniewicz i Adrian Mordal.
 
Piąte miejsce, Indykpol, 41:35 i 11 pkt (3 zwycięstwa, 2 remisy, 4 porażki)
Monolit, synonim słowa "drużyna". Drużyna nieprzewidywalna, potrafi napsuć krwi swoim rywalom. Brak konkretnego lidera jest znakomitym pozytywem. Najlepsi strzelcy zespołu mają na swoich kontach kolejno 8, 7 i 6 bramek. Manager Aleksander Skóra często dowodzi swoimi podopiecznymi nawet gdy jest nieobecny na boisku. Słaby początek sezonu "odebrał" trochę punktów Indykom. Ciekawie wygląda za to rywalizacja z Express Chicken (1 porażka, 1 remis, 1 zwycięstwo). Ciężko wyróżnić konkretnych zawodników z kadry. Każdy jest ważnym elementem drużyny prowadzonej przez Skórę. Mimo tego pewnie w obronie wyglądają Przemysław Gradus, oraz słynący z dobrej lewej nogi Igor Miotk. Pewny punkt drużyny to również bracia Janikiewicz, Paweł oraz Jakub. Gdy drużyna Indykpolu złapała wiatr w żagle, rozgrywki udały się na zasłużoną przerwę zimową.
 
Szóste miejsce, Express Chicken, 53:60 i 10 punktów (3 zwycięstwa, 1 remis, 5 porażek)
Borykający się z problemami kadrowymi podopieczni Radosława Górczyńskiego zazwyczaj stawiają się do zawodów w sześcio, bądź siedmioosobowych składach. Mimo tego z Karolem Petrusem i Szymonem Gołaszewskim potrafią być niesamowicie groźni. Dostępu do bramki niezmiennie pilnuje Dominik Gruszka. Niewiele zabrakło do urwania punktów Redarowi (porażka 7:6). W większości spotkań decydującym czynnikiem była krótka ławka rezerwowych bądź jej brak. Drużyna z potencjałem, mądre ruchy kadrowe mogą przywrócić wyniki i rywalizację o wyższe cele. Na wyróżnienie zasługuje również Kamil Klimas, autor 21 goli.
 
Przedostatnie miejsce, Iron Gate Team, 37:63 i 9 punktów (3 zwycięstwa, 0 remisów, 0 porażek)
Ekipa prowadzona przez Tomasza Drewnika 3 razy schodziła z boiska z tarczą. Wszystkie punkty zawdzięczają zwycięstwom z ekipą KS Huragan Dobrzęcino. Mimo dość dobrej kadry nie udało im się przeskoczyć ekipy Chickenów która ma tylko 1 punkt więcej. Najjaśniejszą postacią jest Jakub Kołtonowski. Młody zawodnik zgromadził 18 trafień i do tego dorzucił 4 asysty. Do dorobku drużyny Iron 3 gole dopisał też znany z występów w ZKS Komnino, Marcin Trukszyn, oraz Miłosz Kania. Brak szczęścia w niektórych pojedynkach nie pozwolił drużynie Drewnika na zanotowanie dodatkowych punktów do dorobku w tabeli.
 
Czerwona latarnia ligi, KS Huragan Dobrzęcino, 15:138 (0 zwycięstw, 0 remisów, 9 porażek)
Beniaminek, drużyna anonimowa, dotychczas nieznana w szeregach rozgrywek Extraliga.pl. Team oparty jest na młodych zawodnikach, nie posiadających jeszcze doświaczenia w rozgrywaniu meczów na orlikowych boiskach. W ostatniej kolejce podopieczni Łukasza Lenarcika oddali mecz walkowerem, nie stawiając się do zawodów. Mamy nadzieję, iż roszady kadrowe, oraz mądre decyzje przycznią się do lepszych wyników beniaminka w rundzie wiosennej. Najlepszym strzelcem zespołu jest Grzegorz Krusiński z czteroma trafieniami.

Statystyki drużynowe:
Najwięcej strzelonych bramek - Redar Słupsk (83)

Najmniej straconych bramek - Win-Pro Burza / Almir Team (30)

Najwięcej straconych bramek - KS Huragan Dobrzęcino (135)

Najwięcej strzelonych rzutów karnych - Redar Słupsk (5)

Najmniej strzelonych rzutów karnych - Win-Pro Burza / KS Huragan Dobrzęcino (0)

Najwięcej asyst - Redar Słupsk (63)

Najwięcej żółtych kartek - Nam strzelać nie kazano (17)

Najmniej żółtych kartek - KS Huragan Dobrzęcino (1)

Najwięcej bramek samobójczych - KS Huragan Dobrzęcino (4)

Statystyki indywidualne:
Najwięcej strzelonych bramek - Krzysztof Wańdzio (Nam strzelać nie kazano) 31
 
Najwięcej minut spędzonych na boisku - Maciej Ziniewicz (Nam strzelać nie kazano) 9 meczów i pełny wymiar czasu
 
Najwięcej asyst - Krzysztof Kozłowski (Redar Słupsk) 22

Najwięcej żółtych kartek:
Sylwester Dzwonnik (Nam strzelać nie kazano) 
Dominik Gruszka (Express Chicken)
Cezary Mościbrodzki (Indykpol)
Karol Petrus (Express Chicken)
Michał Zacharski (Redar Słupsk)
Maciej Ziniewicz (Nam strzelać nie kazano)
Wszyscy po 3 żółte kartoniki. Najmniej czasu na ich uzbieranie potrzebował Sylwester Dzwonnik (3 mecze)

Bramki samobójcze:
Krzysztof Wańdzio (Nam strzelać nie kazano)
Adam Gołąb (Express Chicken)
Aleksander Kaczyński (KS Huragan Dobrzęcino)
Piotr Ostrowski (KS Huragan Dobrzęcino)
Kacper Faliński (KS Huragan Dobrzęcino)
Sylwester Pawlik (KS Huragan Dobrzęcino)
Wszyscy po 1 bramce

DO ZOBACZENIA NA HALI!


 

Ostatnie wiadomości

Partnerzy

Patronat medialny

Wybierz województwo i miasto